Wpis z mikrobloga

@michurz99: Kiedyś korzystałem. Leciałem na pałę to co ustalił trener. Potem w Connect korygowałem powtórzenia i wybierałem z listy ćwiczenia siłowe które faktycznie robiłem. Fajnie było widać jak np. uważałem, że miałem kiepski dzień i dużo nie zrobiłem a okazywało się, że sumarycznie przerzuciłem naprawdę sporo.
  • Odpowiedz
@michurz99: treningi ustawione, wrzucone do kalendarza. W domu jedynie ustawiam ile kg było. Z tego względu, że nigdy nie wiem jak się będę czuł. Ale jak dajesz radę zawsze wykonać tyle ile planujesz, to warto wszystko zrobić wcześniej. By potem było jak najmniej edytowania
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@michurz99: mam zaplanowane wcześniej ale w sumie to robię tylko kilka zestawów na nogi. Podczas ćwiczeń na bieżąco zmieniam liczbę powtórzeń i ciężar.

@pokey: dla mnie główny benefit jest taki że mogę po czasie zobaczyć co, jak i ile robiłem np w zeszłym sezonie. Ale tak jak pisałem, że względu na kolarstwo na siłkę chodzę w okresie jesienno zimowym i robię głównie nogi.
  • Odpowiedz
@cohontes: I jak wpisujesz ćwiczenia? Rozdzielasz każdą serię czy wpisujesz od razu wszystkie pod jedno ćwiczenie? Żeby było łatwiej zrozumieć - ustalasz 5 powtórzeń przysiadu x 5 serii i przedzielasz je odpoczynkiem, czy dodajesz od razu 25 powtórzeń przysiadu?
  • Odpowiedz
@michurz99: Ja wstępnie ustawiam trening podzielony na serie z automatycznymi powtórzeniami i ciężarem (zlicza w miarę ok zależnie od ćwiczenia i na bieżąco edytuje po serii w trakcie odpoczynku. Po serii przyciskiem zaczynam przerwę i zaczyna liczyć się czas. Jak uznam, że starcy odpoczynku/przejdę na inne ćwiczenie, to przyciskiem kończę przerwę/aktywuje kolejną serię. przykład Jak masz ustawiony z góry plan to na zegarku widać kolejne ćwiczenia z planu do wykonania
  • Odpowiedz