Wpis z mikrobloga

@tesknilam_: codziennie rano (np. o 6:30) są msze adwentowe, trzeba się wybrać. Fajny klimat, pali się świece...
Postanowienia- proste w style nie piję procentowych napojów i nie jem słodyczy. I/lub ( bo uważamże poprzednie też są zdrowe i higieniczne) bardziej duchowe w rodzaju - czytać duchową literaturę przez x min. Pozdrawiam!
juin - @tesknilam_: codziennie rano (np. o 6:30) są msze adwentowe, trzeba się wybrać...

źródło: comment_1669704903QWU5KwwCPzUwtrXkob83NK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@juin: Wtf? To postanowienia noworoczne grubego nastolatka czy co.
Zyjcie k---a zgodnie z wykladnia waszej religii a nie wybiorcze p------y.
Nie bede jadl slodyczy.. cyrk.
  • Odpowiedz
@juin: Nie, zwyczajnie wysmiewam takie pseudo postanowienia, ktore tak naprawde sa fundamentem religii, a traktujecie to jak super wyzwanie. Dlatego szanuje ludzi gleboko religijnych i ortodoksow bardziej niz reszte. Reszta jest dla mnie smieszna.
Moze to wlasnie to wasze podejscie do religii budzi we mnie wstret, bo jak sie wsluchac w zasady to jestem bardziej katolikiem niz pewnie 90% ludzi ktorzy deklaruje sie jako faktycznie wierzacych.

Musicie ciagle zmniejszac prog
  • Odpowiedz
@Bekonik: Przepraszam wychodzi na to że byłem ostry... Generalnie chodzi o to zeby *ćwiczyć się w czuwaniu.
Nie da się tego wykształcić jedynie intelektualnie, to jest proces na lata, ale to chyba klarowne, więc trzeba zakasać rękawy i to robić, jak np. rolnik siejący pole, musi wierzyć że się uda, a poza tym co innego miałby robić. Inne "ciekawe" zajęcia na dluższą metę wcale nie są aż tak ciekawe. Co
  • Odpowiedz