Wpis z mikrobloga

Normalny człowiek używa sprzętu, żeby słuchać muzyki. Audiofil używa muzyki, żeby słuchać sprzętu.

Najbardziej bawi mnie sranie się o korektory dźwięku, że nie wolno, bo "to nie brzmi tak, jak chciał tego artysta" xD. Kuźwa, w latach 80-tych były przypadki, że zespoły rockowe zatwierdzały ostateczną formę nagrania odsł#!$%@?ąc ją na gówno głośnikach w swoim samochodzie i mieli wywalone jajca na złote kable i hi-endowe kolumny.

Nie zdziwiłbym się, gdyby później też były podobne przypadki z empetrójkami i słuchawkami z pudełka po marsjankach, ale kij z tym. Audiofile zawsze wiedzą lepiej, co autor miał na myśli.

#heheszki #audiofile #audiovoodoo #bekazpodludzi
  • 4
@archubuntu: nie ma w tym nic złego że ktoś szuka innych doznań w muzyce. Problem z #audiovoodoo jest w miejscach gdzie oferowane produkty są oszustwem, a wiedzą to zarówno producent jak i opłacony recenzent.

Jeszcze większy problem jest gdy oferowany sprzęt jest oszustwem i jest niebezpieczny, jak "audiofilskie" zaślepki na bezpieczniki
w latach 80-tych były przypadki, że zespoły rockowe zatwierdzały ostateczną formę nagrania odsł#!$%@?ąc ją na gówno głośnikach w swoim samochodzie


@archubuntu: to do dziś jest branżowy standard i robi się to z bardzo prostego powodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak się po prostu słucha muzyki, jak zagada w samochodzie to zagada wszędzie. W studiach masteringowych obok monitorów stoją głośniczki mono i bardzo często jakaś miniwieża, właśnie dlatego,