Wpis z mikrobloga

powoli coraz mocniej zaczynają mnie gnieść ceny ropy i w związku z tym myślę o przesiadce na samochód z lpg. przynajmniej raz/dwa razy w miesiącu robie trase około 800km po naszych polskich eskach/autostradach i trochę po miastach. teraz w dieslu przy meeega oszczędnej jeździe średnia przy dystrybutorze wychodzi mi gdzieś około 7l (licząc ze w gazie auto spali ok 10l to przy jednej przejażdżce jest to różnica około 200zł podczas tankowania).
Dlatego też szukam auta do powiedzmy 10k-12k zł, w benzynie+gaz, wygodny na trasy (mile widziane kanapowce, tempomat obowiązkowy), stosunkowo tani w eksploatacji (więc tutaj jakieś egzotyczne wynalazki niestety odpadaja. tani w eksploatacji czyli prosty silnik np. 2.0 w rzędzie itp). Najlepiej aby to był automat, ale wiadomo, wszystkiego w życiu mieć nie wolno. Rocznik i przebieg jest mi obojętny. Z chęcią posłucham co wy byście mi polecali w tych wymaganych założeniach

nie proponujcie mi opli. chce jakieś auto a nie imitacje pojazdu ( )
#motoryzacja #samochody
Pobierz ImeNs - powoli coraz mocniej zaczynają mnie gnieść ceny ropy i w związku z tym myślę ...
źródło: comment_1669581877KjXSZfqMTkDEhu41nw2Z59.jpg
  • 23
@ImeNs: A ja akurat testy spalania petrolheada odradzam, bo to nie są normalne testy spalania a próby silnego ekodrajwingu, "do ilu można zejść", w rzeczywistości będziesz miał spalanie dużo wyższe - znaczy obejrzeć te filmy możesz, ale jako ciekawostkę, nie wyznacznik
@PaulVale: nie zgodzę sie z tym stwierdzeniem. tak, auta absurdalnie podrożały ale da się coś jeszcze znaleźć o ile nie jesteś zafiksowany w swoich poszukiwaniach na konkretne auto/model itp.
@Rafal_Baster: @ZlodziejBilonownic: obejrzeć jakiś film jako ogólne rozeznanie się w danym modelu zawsze można, bo może dzięki tym filmikom zauważę coś czego bym nie zauważył na żywo/lub nie zwrócił wtedy na to uwagi przy pierwszym kontakcie. lecz co do testów spalania to jestem mocno ostrożny. bo dla przykładu średnie spalanie z miasta takim jakim jest szczecin w godzinach w jakich on testuje te auta to coś odmiennie innego od wrocławia
@ImeNs: dałbym sobie jeszcze chwilę na wstrzymanie na twoim miejscu. Z początkiem nowego roku wchodzi embargo na LPG z rosji, więc to eldorado też może się skończyć lada dzień. A fakt jest taki, że diesel w trasy jest dużo, dużo lepszy od LPG.

Nie wiem czym tam jeździsz, ale 7 litrów ropy na 100 km to jest bardzo wysokie spalanie, o ile nie jeździsz jakimś starym SUVem i popylasz nim ponad
@majk_emigrant: jeżdżę citroenem c5 kombi 1fl (2007r, ostatni wypust tego modelu) w 2.0`HDI w automacie. średnie z 16k km to 6.6l (tu trzeba wziąć pod uwagę ze w przeważającej większości to trasa-myślę że gdzieś rzędu 75/80%(prędkości około 120km/h na tempomacie) reszta to miasto typu warszawa i wrocław. ale będąc uczicwym myslę że te pół litra/litr do tego spalania trzeba dodać, bo tak mi mniej wiecej wychodziło przy dystrybutorze. czy to duże
@ImeNs: z punktu widzenia komfortu i współpracy z gazem to polecałbym jakieś renault z silnikiem F4R (najlepiej turbo 170KM). Trzeba tylko zwrócić uwagę na przełożenia skrzyni biegów, bo w tamtych czasach benzyny miały krótkawe przełożenia ostatniego biegu, a to przekłada się na hałas od silnika przy prędkościach autostradowych.
@majk_emigrant: ogólnie renault to mega fajne auta. moją megane dobrze wspominam, co prawda wolnossak z 6 skrzynią, ale jakoś to tam jechało i przynajmniej mało problematyczne auto to było (wtedy nie miałem w nim lpg, więc w sumie nie bardzo wiem jak te silniki to znoszą). no i mega wygodne (fotel w CC był świetny). myślę że będę brał ten wóz ponownie pod uwagę.
tak myślę sobie, że też znów z
@ImeNs: no to masz spoko krążownik, w sam raz do upalania w trasach. Spalanie spore jak na taką eksploatację jaką opisujesz, ale to może być koszt klasycznego automatu. Jak się nie psuje i dobrze jeździ to podtrzymuję wcześniejsze - dałbym sobie na wstrzymanie żeby zobaczyć na jakim poziomie ustabilizują się ceny paliw po terapii szokowej jaka nas czeka przez najbliższe 2 miesiące (embargo na ropę i LPG z rosji + powrót
@ImeNs: Myślałem kiedyś o takim c5, ale jak zobaczyłem ile ludziom pali 2.0hdi w automacie to go odrzuciłem.

Mam auto w dieslu i auto w lpg.. diesel mi pali na trasie 5.0-5.3L jadąc do 120km/h spalanie z tankowań. 1.9 tdi na pompowtryskach.

Wygodniej mi się jeździ dieslem bo turbo i moment, oraz nie trzeba się tankować na trasie. No i akurat w dieslu mam tempomat w gazie nie mam.
Co do
@majk_emigrant: powiem tak, najpierw bym musiał sprzedać swojego złomka zanim kupie kolejnego. więc jest to jakiś tam proces który niestety by trwał. teraz póki co to bardziej chciałem sobie poszukać jakie mam opcje plus byłem ciekaw co mi ktoś doradzi (coś o czym sam nie pomyślałem do tej pory)
ale tak, zgadzam się, że sytuacja jaka jest teraz jest chora i widzę jak idiotycznie podrożały auta. nie które teraz tyle kosztują
@r5678: to właśnie był mój powód dla którego zdecydowałem się ponownie po latach na diesla. nie chciałem co chwilę zajeżdżać tankować, no zaczęło mnie to męczyć. a citroen, bo byłem mega ciekaw hydro. po tych kilkudziesięciu przejechanych km, stwierdzam ze jest to fajny, wygodny i niezawodny samochód. ale spalanie to jakieś nieporozumienie. niestety.