Wpis z mikrobloga

@Seraphiel: A teraz nauka ekonomii :)

Minimalna w Niemczech to 12 euro/h - w Polsce 22,80 zł

Niemiec na zestaw w cenie przed obniżką ceny pracuje prawie 3 h, po obniżeniu minimalnie ponad 2 h

Polak musi pracować prawie 7h. Więc ponad 3x więcej. Nigdy nie przeliczajmy euro na złotówki wprost...
  • Odpowiedz
@mmafame: Jasne najlepiej porównywać się do gorszych i zatrzymywać rozwój lub nawet do cofać ( )

Ukracam tu błąd myślowy, to że cena produktu jest podobna lub wyższą w Niemczech, przeliczając na złotówki nie sprawia to tego, że sytuacja w Polsce jest dobra.

Polska jeśli chodzi o sile nabywcza pieniądza w Europie spada. Aktualnie jesteśmy 29. Mówiąc cały czas, że nie możemy się porównywać z
  • Odpowiedz
@mmafame: Od czasu upadku komunizmu polska bardzo szybko rozwijała się gospodarczo. Ostatnio jednak zadziałał duży hamulec. Mamy programy socjalne i rozdawnictwo porównywalne z krajami bardziej rozwiniętymi. Covid i wojna nie jest bez znaczenia. Teraz przez zbyt wolne podnoszenie stóp procentowych zaczynamy tracic to co budowaliśmy przez 30 lat.

O to w tym wpisie chodzi. By nie być ślepym na problemy - a tłumaczenie że cała Europa ma takie same problemy
  • Odpowiedz
@kochamschabowe: akurat Polska jest wiceliderem wzrostu popandemicznego, takie Czechy nadal są -0,4% na względem 4q19 w 3q22, a Polska już +9,2%, co jest najwyższym wynikiem zaraz po Irlandii, dane to chyba wyciągasz z d--y XD
  • Odpowiedz
@mmafame: Dobrze sam znalazłem ten artykuł.

1. Gospodarka nie reaguje natychmiast - dopiero będziemy zbierać żniwo opieszałości (co sugeruje rekordowo słaby Q3 2022)
2. Wzrost czy spadek procentowy nie powinien być czynnikiem branym jednostkowo. Wśród liderów zestawienia o którym mówisz są Węgry również mające problem z galopującą inflacja:

Za nami znalazła się Litwa z PKB większym o 7,6%, Cypr ze wzrostem PKB o 6,8 proc. i Węgry ze wzrostem PKB o 6,5
  • Odpowiedz