Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@lronman: XD sporo racji w tym jest. Dlatego często ludzie po tych studiach łączą się w pary wewnątrz branży.
  • Odpowiedz
@lronman: Najsmieszniejsze jest to ze 90% lekarzy/prawników jakich znam to sa to ludzie, którzym maja niesamowita wiedze.. ale tylko w swojej bardzo waskiej dzialce, poza tym pojecia o niczym innym nie maja. (Co prawda, u prawników jest z tym minimalnie lepiej..).

Ludzie, których bym uznal za madrych/oczytanych (ofc. na podstawie wlasnych doswiadczen z dana grupa), to nauczyciele (ale nie ci starej daty), ksiegowi oraz duchowni (niewazne jakiej religii, zawsze to
  • Odpowiedz
Najsmieszniejsze jest to ze 90% lekarzy/prawników jakich znam to sa to ludzie, którzym maja niesamowita wiedze.. ale tylko w swojej bardzo waskiej dzialce, poza tym pojecia o niczym innym nie maja. (Co prawda, u prawników jest z tym minimalnie lepiej..).

Ludzie, których bym uznal za madrych/oczytanych (ofc. na podstawie wlasnych doswiadczen z dana grupa), to nauczyciele (ale nie ci starej daty), ksiegowi oraz duchowni (niewazne jakiej religii, zawsze to byli mega oczytani ludzie).


@EdgyCaesar97: Jest takie powiedzenie: jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

Jak ktoś ma szeroką wiedzę, to często jest ona mocno powierzchowna, bonusowo "szerokowiedzowy" nie posiada często aparatu do weryfikacji wiedzy nie ze swojej działki, a i często wiedzy nie aktualizuje - raz coś przeczytał, zmemoryzował, 20 lat później owszem pamięta, ale
  • Odpowiedz