@Tygrysia_Lilia: A pracowalem duzo ostatnio. Teraz chyba mi sie to unormuje, a przynajmniej taka mam nadzieje. Zabawne, ze z unikania pracy, zmienilem sie odrobine w pracoholika ¯\_(ツ)_/¯ No, ale w koncu znajde ten zloty srodek. A czo u ciebie? Jak sobie radzisz z wychowywaniem kaszojada i praca?
Napewno znajdziesz złoty środek. Mądry facet z ciebie więc sobie poradzisz
A, jako tako sobie radzę. Bobek chory.. więc chodzę do pracy trochę na cały etat, trochę na popołudnia ;/ zmęczona jestem takim życiem bez stałej rutyny ale dać, poczekać i w końcu dziecko podrośnie. Wychoruje się i będzie kiedyś git. Żłobek to siedlisko zarazków.
Napewno znajdziesz złoty środek. Mądry facet z ciebie więc sobie poradzisz
A, jako tako sobie radzę. Bobek chory.. więc chodzę do pracy trochę na cały etat, trochę na popołudnia ;/ zmęczona jestem takim życiem bez stałej rutyny ale dać, poczekać i w końcu dziecko podrośnie. Wychoruje się i będzie kiedyś git. Żłobek to siedlisko zarazków.
Boży energol się już chłodzi.
Jakie hity u was lecą? ʕっ•ᴥ•ʔっ
#codziennyprzytulas dla kazdego
.
A, jako tako sobie radzę. Bobek chory.. więc chodzę do pracy trochę na cały etat, trochę na popołudnia ;/ zmęczona jestem takim życiem bez stałej rutyny ale dać, poczekać i w końcu dziecko podrośnie. Wychoruje się i będzie kiedyś git. Żłobek to siedlisko zarazków.
@Abstrakt