Wpis z mikrobloga

@Polanin: szkoła jako instytucja publiczna musi rozpisać przetarg na dostawy produktów żywnościowych lub jeśli nie ma własnej kuchni i nie zatrudnia kucharzy- przetarg na katering żywieniowy. Przetarg wygrywa firma z najniższą ceną- wedle przepisów prawa. A jakie wałki robi się na takich przetargach to już temat wiele razy poruszany przez polskie media wielokrotnie
  • Odpowiedz
@midcoastt: No rzeczywiście temat do żartów. Jak tak karmisz swoje dzieci albo jak matka ci daje takie obiady to twoja sprawa. Ale jakbym opłacił obiady w szkole a dzieciak by dostał takie gowno to bym się #!$%@? i rozumiem #!$%@? autorki posta.
  • Odpowiedz