Wpis z mikrobloga

mam rozkmine, że bycie nauczycielem jest fajne – 2 miesiące wakacji, prezenty na koniec roku a wychowawca to już w ogóle, wycieczki szkolne, dużo osób mówi dzień dobry na ulicy, kolekcja piór parker…
  • 20
  • Odpowiedz
  • 0
@Last_Scyther: ja uważam, że to super zawód i sama bym się odnalazła w tej roli; może zamiast do korpo iść to bym poszła na nauczycielkę, wystarczy, ze skończę ten rok, zrobić specjalizacje w 3 miesiące i #!$%@? mogę iść w sumie XD
  • Odpowiedz
@lukija jak pamiętam co my odpoerdalalismy na lekcjach zwłaszcza w gimbazie, a to były jeszcze czasy jak rodzice mogli #!$%@?ć kablem od prodiża to dla mnie to jest praca z piekła rodem xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@lukija: niedawno w moim zespole zaczęła pracować była nauczycielka, nawet jej na dzień nauczyciela złożyliśmy życzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) niemniej z jej opowieści jasno wynika, że to wcale nie jest taki o super fajny zawód. Dużo opowieści już słyszałam od niej, a znamy się przeszło 2 miesiące.
Wycieczki szkolne? Jedna z jej 12letnich podopiecznych pocięła się ceramicznym podajnikiem na papier, który wcześniej potłukła, bo koleżanki
  • Odpowiedz
  • 1
@pomidorowka: @LubieHardkor: @Last_Scyther: ja bym była taką fajną nauczycielką, normalnie powoli bym im tłumaczyła niemiecki i na zastępstwo byłabym babką od polskiego, uświadomiłam sobie, ze ja w sumie chętnie wróciłabym do szkoły i to może jest ta forma w której powrócę – po drugiej stronie barykady ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@lukija: xD
Nie no, jasne, warto mieć marzenia.

Sęk w tym że gro z nas może zgodzić się, że prawdziwych nauczycieli z powołania mogą policzyć na palcach jednej ręki. Nauczanie to nie jest o takie tam powolne przekazywanie wiedzy, kwiatuszki, dzień dobry na mieście, wycieczki szkolne w fajne miejsca, ani stos kwiatów na dzień nauczyciela.
System szkolnictwa w Polsce jest upośledzony na wielu poziomach, obrywa się wszystkim.
  • Odpowiedz
  • 0
@pomidorowka: tez zależy ile się komu chce wprowadzać nowsze metody nauczania, ja bym ich uczyła tak, jak ja się uczyłam, bo zdobywałam same 6 w szkole, bo sobie znalazłam sposób efektywny na naukę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@lukija: po pierwsze jest coś takiego jak podstawa programowa, która szybko utnie Ci skrzydła gdy będziesz chciała wprowadzać nowości, nawet jeśli będą to jakieś super hiper wymyślne sposoby na zapamiętywanie
Po drugie samo to, że uważasz, że zdobywanie szóstek w szkole o czymś świadczy...
To ten, tam sobie spełniaj te marzenia i daj znać, gdzie wylądujesz jako nauczycielka
  • Odpowiedz
@lukija: jeśli nie przeszkadza ci, że po 20 latach w zawodzie zobaczysz na koncie odpowiednik dzisiejszego 3,5 koła, to zapraszam. Idealna pensja, jak masz bogatego męża albo jesteś prawdziwą minimalistką.

Co do czasu wolnego i wycieczek... no cóż, nie będziesz pierwszą w szkolnictwie osobą cholernie zdziwioną, jak bardzo przypuszczenia mogą różnić się od rzeczywistości. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz