Wpis z mikrobloga

@WiesniakzPowolania: ja mam hipotezę, że wszyscy w Polsce jesteśmy skażeni mentalem przegranych, że zawsze w decydującym momencie pękamy i wynika to z gównianej edukacji i mentalności, stąd potem taki na przykład Gołota, stąd Lewandowski marnuje w kilka meczów kilkanaście stuprocentowych sytuacji goniąc rekord wszech Mullera, stąd wchodzi taki Leo Benhałer i nagle górnik Bronowicki zakłada siatki Christiano jakby w kopalni kopał piłkę a nie węgiel. Bo mentalnie w Polsce system, edukacja
@Halbr: siatkarze przez ponad dekadę dokładnie tak samo zawsze byli zdolni i obiecujący a potem przyjmowali baty w każdym najważniejszym meczu. Szczypiorniści też swój sukces zbudowali na chłopie, który ma więcej wspólnego z niemiecką myślą niż z myślą polską. Skoczkowie przez całe lata mieli twarz raczej Roberta Matei aż w końcu trafił się prosty chłopak z Wisły, któremu nikt nie powiedział, że to niemożliwe żeby zdominował swoją dyscyplinę przy pomocy wąsatego
@Halbr: jak sobie chcesz, według mnie liczą się tylko te sporty na które w danym momencie patrzą wszyscy, a nie my bo akurat rodak odnosi tam sukcesy. A tam wciąż żyjemy np zwycięskim remisem generacji, która swoją największą szansę właśnie przegrała, a jej najwybitniejszy artysta zginął tragicznie, zgnębiony przez życie. Dla mnie to wszystko psychologia sportowa, wynikająca z psychologii społecznej. Jak w tym memie "Kane, pamiętaj kim jesteś".
@InspektorDupa: mówię dokładnie o tym od bardzo dawna. U nas leży psychika i dokładnie ona wynika z naszych narodowych kompleksów które wszyscy mamy.

To samo można przełożyć na piłkę klubową i na brak awansów do Ligi Mistrzów. Frajersko się tam spalamy, a potem jak przychodzi do grania w grupie (gdzie juz bezpiecznie można ciułać punkty) to nagle się okazuje że wcale tak źle w tą piłkę nie gramy.

Ja rozumiem że
@PeterGosling: no, stąd taki Wdowiak pudłuje na pustą bramkę ze Slavią a potem Raków traci decydującego gola w ostatniej akcji. Aczkolwiek Papszun jest jednym z tych ludzi, którzy nas z tego bagna wyprowadzają. Lewandowski oczywiście też, zwłaszcza że on przez polską myśl szkoleniową został spisany na straty w pewnym momencie, ale nawet po wejściu na szczyt czasem i jego to wszystko dopada.
@WiesniakzPowolania: ja mam hipotezę, że wszyscy w Polsce jesteśmy skażeni mentalem przegranych, że zawsze w decydującym momencie pękamy i wynika to z gównianej edukacji i mentalności, stąd potem taki na przykład Gołota, stąd Lewandowski marnuje w kilka meczów kilkanaście stuprocentowych sytuacji goniąc rekord wszech Mullera, stąd wchodzi taki Leo Benhałer i nagle górnik Bronowicki zakłada siatki Christiano jakby w kopalni kopał piłkę a nie węgiel. Bo mentalnie w Polsce system, edukacja