Wpis z mikrobloga

Prawie tydzień w szpitalu na onkologii, inne leki i bardzo ciekawe obserwacje.

Bardzo łatwo zasypiałem. W ciągu dnia, byłem kilka godzin podpięty do pompy i po prostu zamykałem oczy, wchodząc błyskawicznie w sen.

Sny były mega realistyczne. Np. przychodziły pielęgniarki, podawały mi coś lub pytały o coś, a ja leżąc w łóżku chwytałem to coś i rozmawiałem na poruszony temat, itd. Było to pewnie trochę komiczne, bo wiem, że rękoma w realu manipulowałem przedmiotami we śnie.

Mimo tej realistyczności, było to dość kuriozalne i nauczyłem się resetować sen poprzez otwarcie oczu. Wracałem do reala i ponownie, od razu zamykając oczy powracałem w zresetowany lub nowy sen.

Bardzo ciekawe doświadczenie stojące w kontraście do dotychczasowych, wielu bezsennych nocy i dni.

Nic z opowiadań, o których wspominałem wcześniej, nie napisałem. Proszę o wyrozumiałość :) Mało korzystałem z komputera.

Dziś będę ogarniać m.in. zastrzyki przeciwbólowe, które będę sobie podawać. Nie wiem czy te same co w szpitalu, czy będę przestawiać się na coś nowego, domowego. Zobaczymy, jak będzie, więc ze snami.

Postanowiłem, więc tutaj zajmować się LD i snami od nieco innej strony, skoro już mam taką sytuacje.

Pozdrawiam

#swiadomesny #swiadomysen #luciddream
  • 11
@muchabzz: Zamykasz oczy i zamiast snu, masz obrazy. Jeszcze nie śpisz, a już Ci się pojawiają. Gdy nie zapadniesz w sen, po prostu nie śpisz. Jesteś zmęczony.

U mnie, były to podobne obrazy. Było to mega męczące.
@darktuk: no, te przeciwbólowe leki potrafią mocno namieszać - majaki, halucynacje, wstrzymanie moczu, zaparcia, bezsenność. Grunt, żeby szybko to wyłapać. Ja, np. dodatkowo, z dwa tygodnie widziałem podwójnie, a jedno oczko jeszcze mi zezuje :)
niektóre leki mog powodować realistyczne sny m.in opioidy


@billuscher: tych opioidów jest tyle, że są też takie, które działają odwrotnie i wywołują bezsenność. Nie wiesz na co trafisz. Czasami długo dobiera się takie leki, bo pacjenci reagują różnie.