[DrakkainenV]

Tegoroczna produkcja. Z lewej - truskawka (okres maceracji czerwiec - listopad).Z prawej - pędy sosny z nutą miodu rzepakowego (taki lubię najbardziej, konsystencja masła, nie jest tak słodki żeby w zębach strzelał) i delikatnym posmakiem cytryny. Okres maceracji maj-listopad. Robione na alkoholu ok. 72-74%.
Truskawki zlałem ok. 1.3 litra, sosnowej 2.8/3 litry.
Teraz lądują w szafce, będą dojrzewać. Ile? Nie wiem, oby jak najdłużej.

Dodatkowo, w tej samej szafce maceruje się jeszcze śliwka węgierka, ale zapomniałem spisać daty. Obstawiam że nastawiona jakoś w drugiej połowie września.

#nalewka #alkohol #domowealkohole

[Wychwalany]

@DrakkainenV po zlaniu zasypales owoce cukrem?

[ByczeqFernando]

@DrakkainenV: alkohol zabija szare komorki

[DrakkainenV]

@Wychwalany: dokładnie. W tej kolejności że najpierw alko, potem cukier wychodzi wg mnie lepszy, wyraźniejszy smak.

[Wychwalany]

@DrakkainenV i tak się robi, super ze ktoś jeszcze potrafi

[mydlina]

@DrakkainenV: wyglądają pięknie! "Robione na alkoholu ok. 72-74%." - własnej roboty alkohol? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Wychwalany: też się na błędach nauczyłem, że lepiej zalać najpierw alkoholem, potem cukrem, w ten sposób #!$%@?łem mirabelkę, która na następny dzień zdążyła już zacząć fermentować ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[DrakkainenV]

@mydlina: ja tak miałem parę lat wstecz z sosną. Po prostu po paru dniach pięknie zapleśniała ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[DrakkainenV]

@mydlina: i tak, alko powiedzmy z produkcji księżycowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)