Wpis z mikrobloga

@coma24: kiedyś musiałem odstawić firmowe auto do firmy leasingowej, było całe pokryte lodem. Nie było żadnej skrobaczki pod ręką, ale znalazłem za to płytę CD w napędzie. O ile z bocznymi szybami poszło elegancko, to przednią niestety skatowałem tak, że zostały grube bruzdy, jakby była zrobiona z gównolitu. Do dziś mam traumę xd
  • Odpowiedz
@deafpool porysujesz jeśli będziesz skrobał szybę brudną, jeżeli ograniczysz się do powierzchni, która przed przyjazdem była przetarta wycieraczkami z płynem to będzie ok.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@deafpool: ja mam mieszane uczucia, bo kupiłem auto i w schowku koleś miał taką, mowie o spoko przyda się

A potem 1 jazda w nocy i auto ma tak #!$%@? porysowana szybę że szok
  • Odpowiedz
@deafpool: Jeżeli jakiś przedmiot ma niższą twardość od przedmiotu, po którym przesuwasz - to nic nie porysujesz. Żeby porysować szybę mosiądzem, szkło musiałoby mieć niższą twardość. Większe ryzyko porysowania jest przy plastikowych skrobaczkach, które mają wyższą twardość od mosiądzu.

Wiem, że to takie intuicyjne - metal po szkle źle, plastik dobrze, ale w tym wypadku intuicja płata figla, bo pomija własności materiałów - a w tej sytuacji mosiądz ma korzystniejsze
  • Odpowiedz