Wpis z mikrobloga

@eeehhh: oczywiście że da się przyzwyczaić, ale to jednak nie to samo co "goły" telefon. Przez całe życie nosiłem telefony w etui (a i tak zawsze wybierałem te najmniej pogrubiające telefon, jak czasem brałem do ręki czyiś telefon w takim pancernym to aż mi się słabo robiło), ale od 2 lat używam telefonu bez żadnej ochrony i chyba nigdy już etui i szkieł nie wrócę. Fakt, telefon jest odrobinę bardziej porysowany
@Kroos123: Technologia poszła do przodu i niekoniecznie musisz nosić takie pancerne cięzkie kabury jak kiedyś. Nawet i lepiej, bo telefony są dziś absurdalnie śliskie, leciutkie i 'niechwytowe'... Jak ktoś kupuje telefon za całą wypłatę lub dwie, a po jakimś czasie musi ganiać po serwisach GSM lub żali się że za cholerę nie wiadomo co z takim gruzem zrobić, że znowu po portfelu się obrywa, no to sorry...
@eeehhh: dlatego piszę, że zawsze kupowałem najbardziej slim etui jakie byłem w stanie znaleźć, bo zależało mi tylko na ochronie przed zarysowaniami, ale i tak zazwyczaj było to dla mnie niewygodne
@Mam_jedno_pytanko: Ja mam motke edge 30 8/256 z oryginalnym etui (plecki) i folią hydrożelową. Razem waży to 178g (155g tel, 3g folia i z 20g etui). Kupiłem telefon z amazon.it ze zwrotu w stanie jak nowy, bo był taniej i jeszcze -10% na produkty z amazon wearhouse było. Dałem 1520 za telefon jakiś miesiąc temu i 90 za folię z przycięciem i montażem. Folia jest oryginalnie pod mój telefon, ale przycięta