Wpis z mikrobloga

@Afera_zbozowa: #!$%@? no powiem tak. Tam lecisz przez większość czasu po niezabudowanym, wjeżdżasz do wioski na 500 metrów i wyjeżdżasz i sobie znowu lecisz jak człowiek. A nie #!$%@? u nas jak w lesie, zabudowany ciągnie się kilometrami, żebyś się wlókł 50km/h bo gdzieś w polu stoi rozwalająca się szopa. #!$%@?ć ograniczenia prędkości w Polsce.
Wybierałem się na Węgry, to wszyscy mówili, żeby uważać na Słowacji, bo mandaty drogie. To już