Wpis z mikrobloga

Wszyscy sie mnie pytaja co ja chce na swieta, i ja im mowie, że święty spokój, a oni mowia dalej co ja chce na swieta.

Czemu nikt nie rozumie, że święty spokój to dobro cenione?

#gownowpis
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nic gorszego niż te kretyńska wymiana prezentów na święta nie ma.

Dawanie komuś czegoś czego on nie potrzebuje, w zamian za coś czego ty nie potrzebujesz. S--------------s. Rezulatat taki, że masa wydanej kasy i masa niepotrzebnego szmelcu. xD

Polecam styl życia polegający na niedawaniu czegokolwiek (ewentualnie buletka lub kwiatek gdy jest zaproszenie) i nieoczekiwaniu.
  • Odpowiedz
@ab6661:
To prawda że jest trochę sztucznie ale może też być miło. U nas umawiamy się na kwotę graniczna na osobę i kupujemy prezent do tej kwoty, jest to coś oczekiwanego przez tę osobę. Niby bez niespodzianek i efektu wow, za to również bez rozczarowania i z uśmiechami, bo sa to zwykle prezenty, których te osoby same sobie nie kupią bo może szkoda pieniędzy albo nie wiadomo czy warto. Jeśli
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ZenujacaDoomerka: mów, że butelkę wina/dobre czekoladki. Ogólnie coś, co możesz podać później dalej np. jak Ci wypadnie, że musisz iść na rodzinną uroczystość.

Nie ma sensu sie kopać z koniem. Oni będą w kółko tłumaczyć Tobie, a Ty im i wszyscy będą poirytowani. A tak masz darmowy gift który zawsze można wyjąć z szafy w razie wu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Wszyscy sie mnie pytaja co ja chce na swieta, i ja im mowie, że święty spokój, a oni mowia dalej co ja chce na swieta.


@ZenujacaDoomerka: paaanie, wymyśl se coś tańszego, myślisz, że ludzi stać na takie drogie prezenty???
  • Odpowiedz
@Bekoski: co ma rodzenie dzieci do swiat? nie jestem jakos super pro dzieci ale to co napisales jest totalnie nie na miejscu i out of context


@ZenujacaDoomerka: Napotkałaś typowego antynatalka który wszędzie gdzie się da wrzuca swoje wypierdy o szkodliwości podtrzymania populacji.
  • Odpowiedz
Nic gorszego niż te kretyńska wymiana prezentów na święta nie ma.

Dawanie komuś czegoś czego on nie potrzebuje, w zamian za coś czego ty nie potrzebujesz. S--------------s. Rezulatat taki, że masa wydanej kasy i masa niepotrzebnego szmelcu. xD

Polecam styl życia polegający na niedawaniu czegokolwiek (ewentualnie buletka lub kwiatek gdy jest zaproszenie) i nieoczekiwaniu.


@ab6661: ale to od Ciebie zależy jak to
  • Odpowiedz
@ab6661: a próbowałeś dawać coś potrzebnego?

Mogłeś napisać "nie potrafię dawać prezentów bo nie interesuje się druga osobą", przynajmniej było by zgodne z prawdą i mniej literek byś zużył.
  • Odpowiedz