Wpis z mikrobloga

Mirko,
szykuje nam się w firmie event i chciałbym wprowadzić dodatkowy element zabawy w postaci możliwości obstawiania zakładów. Problem w tym że nie znam się na #bukmacherka czy zatem ktoś mógłby mi wyjaśnić na czym polega zbieranie zakładów "jak na filmach" każdy wrzuca mi stówkę typując zwycięzcę albo podium i pulę kasy wygrywa ten kto zgadł? Zakładam że jak tak samo wytypuje kilka osób to dzielą się kasą. Czy w takim podejściu stosuje się "kurs" lub "przelicznik"? Co jeśli ktoś postawi 100zl a inny 200 i obaj wygrają? Dzielą się wygraną proporcjonalnie czy jest jakiś inny "system"

#pytanie #pytaniedoeksperta
  • 1
@virusriddle: Zakładam, że mówimy o obstawianiu mundialu. Wtedy masz różne warianty (wydaje mi się, że jedna stawka dla wszystkich to najlepsze rozwiązanie) - możesz zrobić system obstawiania każdego meczu i za poprawne wytypowanie przyznawać punkty (to już wedle uznania ile i jak), sumować je przez cały okres meczów i na koniec osoba z największą ilością punktów (albo 3 pierwsze) zgarnia hajs w odpowiednim stosunku albo się dzieli z kimś (dlatego jedna