Wpis z mikrobloga

@Dodwizo: No, ale borsuka jeszcze nie produkują seryjnie i żadna armia nie korzysta, a takie K2 to już trochę lat też ma i w Korei mają ich kilka setek na służbie.

Fa50 wykorzystują nie tylko Koreańczycy.

W przypadku Borsuka testowane są 4 prototypy, z których wybrany zostanie jeden, który wejdzie do produkcji.
  • Odpowiedz
@zuchtomek: Ale testujesz sprzęt dlatego żeby zweryfikować jego dane techniczno-taktyczne, inaczej wierzysz na słowo producentowi. Dodatkowo w cywilizowanym kraju robisz test w porównaniu z konkurentami, vide testy Leo 2 i K2 w Norwegii. Opieranie się na testach kogokolwiek innego też jest niepoważne - każda armia ma inne wymagania co do sprzętu. W przypadku zakupów za miliardy postępowanie takie jak polskiego MON nie powinno mieć miejsca - to jest poziom republiki
  • Odpowiedz
@willard: No, ale te K2 testuje ichnie DtaQ, są w służbie innego kraju i można zweryfikować ich skuteczność. Wierzysz nie tylko producentowi, ale i dowództwu, które go wybrało (tak wiem, że to jeden kraj).

Ja odnoszę się tylko do wrzuconego porównania - testy borsuka to nie jakieś wojskowe fanaberie tylko jeszcze testy producenckie.

To jak działają przetargi w Polsce to osobna sprawa, na temat której się nie wypowiadam ;P
  • Odpowiedz
Wierzysz nie tylko producentowi, ale i dowództwu, które go wybrało (tak wiem, że to jeden kraj).


@zuchtomek: No jak jesteś Nikaraguą albo Mozambikiem to pewnie tak jest. Lider międzymorza powinien mieć nieco rozumu jednak xd
  • Odpowiedz
@zuchtomek: Spoko tylko mamy umowy ramowe poza FA-50 Block 10, K2 i K9A1 na K2PL, K9PL oraz FA-50PL, wiesz co je łączy? Nie istnieją xD Pozatym dało się zrobić umowę ramową na Gladiusa który też nie istniejem jakim cudem nie da się na Borsuka to ja nie rozumiem. Ba, taka umowa uwiarygodniłaby Borsuka w przetargach zagranicznych
  • Odpowiedz
@willard: @Dodwizo: Tak wersje wyposażenia się produkują dla Polski i testuje je ichnie DtaQ przed dostarczeniem do nas, nie zmienia to faktu, że 'baza' jest mniej lub bardziej sprawdzona.

Borsuk nie ma nawet bazy.

No i mi chodzi jedynie, że tweet wprowadza w błąd jakoby to MON zarządził te testy i utrudniał, a to nie prawda bo to testy producenckie i takie też Koreańczycy robią (pomijam na ile
  • Odpowiedz
@zuchtomek: Ale nie o to chodzi w tweecie. MON spokojnie sobie robi umowy ramowe na zakupy zagraniczne, ale na Kraby czy Borsuki? Kraby nie(przecież z nich nie rezygnujemy xD), a Borsuki też nie, bo nie
  • Odpowiedz
@Dodwizo: No nie, pytanie zadane w tweecie to „kiedy Koreanski sprzet przeszedl podobne testy” - odpowiedz to przeszedł na etapie produkcji i teraz również wersje zmodyfikowane przechodzą przez testy wewnetrzne.

Testy borsuka polegają na wyborze wersji, ktora dopiero wejdzie do produkcji.

Tweet skupia się na testach, nie samych przetargach i jest naciągany.

Rozumiem, że intencje dotyczyły może „zakupów w ciemno”, ale testy producenckie nie mają nic do tego.
  • Odpowiedz
@Dodwizo: Ja to zamiast czekać nie wiadomo ile na kota w worku (as-21), wziąłbym te bradleye z pustyni i wsadził do 18 dywizji ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pewnie policzyliby jak zwykle jakieś grosze za to.

Wtedy też MON faktycznie mógłby powiedzieć, że ten BWP pasuje do ciężkiego czołgu M1.
  • Odpowiedz
@antyfoliarz: Wspaniałe porównanie, takie na miarę umysłu wykopka xd
Ale gupi ci Norwedzy i Australijczycy, sprzęt testujom, a mogli przecież w katalog producenta spojrzeć i opinie w necie poczytać
  • Odpowiedz
@Dodwizo: jakoś tak cicho się zrobiło po tej pojeżdżawce RedBackiem xDD

Kamizela niech nie myli badań prototypu z testami wykonywanymi przez klienta. No ale to, że tych drugich co do K2, , Czunmu czy K9 w PL nie było, to xD
  • Odpowiedz