[Paczek_w_masle]

Ostatnio wywiązała się dyskusja o widoczności rowerzystów. Jednym z wniosków było to, że niewidoczni rowerzyści przeszkadzają innym rowerzystom. Po wczorajszej jeździe w pochmurny dzień stwierdzam że prawdopodobnie nie wszystkim. Było pochmurnie, a widziałem sporo osób w okularach przynajmniej cat 2.

Jakich szkieł w okularach używacie w jesienną pochmurną pogodę?

#rower

[donmateok]

@Paczek_w_masle: Jesień/zima w zwykłych korekcyjnych, bez nich jestem ślepy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[micelangeloB]

@Paczek_w_masle: A kto to wie. Chińczyk nie opisał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jerzu]

@Paczek_w_masle: Cały rok w swoich okularach korekcyjnych. Bez nich słabo widzę.

[DwaNiedzwiedzie]

@Paczek_w_masle: Ja ogólnie nie przepadam za okularami, w cywilu nigdy nie nosiłem przeciwsłonecznych, ale na rower niestety trzeba się było zaopatrzyć, bo po letnich przejażdżkach często wyglądałem jak Popek. Kupiłem jakieś przezroczyste bryle z żółtymi szkłami i nawet mi się spodobało, szczególnie wieczorem świat w tych odcieniach wydaje się ze dwa stopnie cieplejszy ;), a widoczności nie zabierają. Jedyny minus to parowanie w niższych temperaturach, ale wtedy i owady odpuszczają, więc

[Paczek_w_masle]

Pewnie pójdą w odstawkę, bo często wracam wieczorami, a dwóch par (ciemnych i żółtych) wozić nie ma sensu.

@DwaNiedzwiedzie: dlatego ja używam fotochromów od Rockbrosa. Może i są brzydkie, ale takie nie za duże, więc powietrze w miarę swobodnie osusza parę. Kupiłem za 100 na allegro, ale na ali czy shopee trafiają się poniżej 60 zł. Polecam na wieczorne wypady.

Mimo braku owadów i tak czasem jakiś paproch spadnie. Na lekką