Wpis z mikrobloga

@Grooveer:

No ale on się nie poddał, tylko CELOWO zdezerterował, i jak sam mówił – chciał walczyć PRZECIWKO Rosji...

Ja wiem, wiem... emocje. Jednak warto też pamiętać, że to nie był miły, starszy pan, tylko kryminalista. W więzieniu nie siedział za kradzież bułki w Biedronce, a za zabójstwo.

Ukraina niczego mu nie obiecywała. Nawet jeśli wymiana była za kogokolwiek – zwykłego szeregowego Mireczka, to było warto i należało to zrobić.

Oglądając
@Grooveer:

Wiesz... co innego kadrowy, rosyjski Mireczek (czy nawet poborowy), który wstępując do wojska nie umawiał się na napadanie sąsiedniego państwa.

Fakt. Wizerunkowo... trochę kicha, ale to tylko dlatego, że ludzie nie zadadzą sobie minimum wysiłku, by np. obejrzeć ten wywiad i spojrzeć na temat z szerszej perspektywy.