Wpis z mikrobloga

@Nano22: Jak dla mnie porażka. Ile miesięcy męczyli się z próbami utrzymania tego miasta, ile zapasów, żołnierzy czy sprzętu zostało dosłownie przepalone oraz jaki cios propagandowy sami sobie zadali z tym miastem? Nieutrzymanie miasta samo w sobie jest katastrofą na froncie, w miarę dobrze przeprowadzony odwrót nie odkręci że "Front Chersoński" jest ich klęską.
@jankes83: nie zmniejszam, ale zwyczajnie RUS wycofali się bezpiecznie bo uznali, że nie mają szans obronić pozycji. Na wykopie niektórzy opisywali to jakby uciekali w popłochu bo UKR przeprowadziła ofensywę, a zwyczajnie tak nie było bo oni z nikim praktycznie nie walczyli. Sytuacja dla obu stron WIN-WIN
@Wiesmin Nie znasz się, miasta zdobywa się ciężkimi walkami jak w call of duty, wiem bo grałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) To tak jak na drugiej wojnie, na zachodzie Amerykanie nie wyzwolili Paryża, bo Niemcy wcześniej z niego sobie wyszli. Tak więc amerykanie wcale nie wygrali bitwy o Paryż, historia kłamie, otwórz oczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Wiesmin: win-win dlatego, że UA i RUS nie tracili niepotrzebnie sprzętu i ludzi, a UA i tak nie przekroczy tam rzeki więc obie siły skupią się na froncie południowym i wschodnim. Ten przyczółek za rzeką już od kilku msc był skazany na porażke
@Nano22

win-win dlatego, że UA i RUS nie tracili niepotrzebnie sprzętu i ludzi


win-win i nie tracenie niepotrzebnie sprzętu i ludzi tak by było gdyby RUS w ogóle nie #!$%@? się gdzie nie ich miejsce
@Nano22: To nadal nie jest win-win. Najwyżej win-"lekka" porażka.
Tracenie terenów oznacza przegraną, a uchronienie żołnierzy i sprzętu jest, co najwyżej, zmniejszeniem przegranej.

Ten przyczółek za rzeką już od kilku msc był skazany na porażke

To czemu się nie wycofali te kilka miesięcy wcześniej, gdy znany był już los tego przyczółku?
Według twojej logiki to byłaby jeszcze większa wygrana ruskich, bo jeszcze mniej by ich zdechło w walkach na tym odcinku,