[emeig]

Zauważyłem nowy trend. Teraz fliperzy zamiast kupować mieszkania na kredo na X % (bo już się nie opłaca przy racie w której 100% to odsetki i jak widać spore ryzyko) reklamują się jako "Kreatorów okazji dla inwestorów pasywnych".

To są tacy gołodupcy, że ja Cię nie mogę. Nabili ceny do rozmiarów, że już ich samych na nie nie stać to teraz będą sprzedawali marzenia o łatwym zarobku.

Bez źródła, by nie reklamować.

#nieruchomosci

[BHN_LLU]

@emeig: kurczę, jakby mieć jakiegoś swojego zaufanego to czemu nie, całkiem spoko zarobek. Ale oni wszyscy wydają mi się przekrętami, więc nieeee dziękuję postoję XD

[del855]

@emeig
@emeig

Na rosnącym rynku to chyba nie była duża sztuka kupić taniej sprzedać drożej - na dobra sprawę można było w rynkowej cenie kupić i rok później po przemalowaniu i inwestycji 10k w meble IKEA (ale nowe ;)) sprzedać ponownie po rynkowej cenie. Może (DO) 35% z tego nie było, ale połowę - czemu nie. I nic nie trzeba szukać, bo cały rynek rosl ;)

No to niech teraz wyciśnie te

[konsument]

To są tacy gołodupcy, że ja Cię nie mogę.

@emeig: Tu raczej chodzi o coś innego - zobacz, jak wyglądają te ich "umowy". 100% pasywny inwestor oznacza, że bierze na siebie 100% ryzyka. On w razie czego traci gotówkę (a może i więcej, bo niektórzy potrafili na to kredyty brać), a "kreator" co najwyżej czas, o ile go trochę poświęci.

[emeig]

@konsument: no właśnie - szukanie frajera. No bo jak mam okazję to lecę z tematem. A tak - szuka cudzych pieniędzy do zamrożenia.