Kurła, uwielbiam moją panią magister farmacji w najbliższej aptece... Dziś poprosiłam o coś na kaszel dla baby w dwupaku, to dała mi koncentrat ziołowy. I pani bierze, nie wybrzydza, bo pani za wiele nie może, to pani wzięła. W domu zaglądam do ulotki - a tam etanol 70% - nie zalecane dla kobiet w ciąży i ze względu na zawartość alkoholu nie prowadzić, bo obniża koncentrację i wychodzi na dmuchaniu w alkomat.
Od cebuli, czosnku i imbiru mnie odrzuca na kilometr. Jakbym mogła takie domowe to chętnie, ale mam masakryczny odruch wymiotny na sam zapach, nawet do ust nie wezmę
@moll: Miodu po łyżce do buzi 3x dziennie, mi pomagało jak mnie dusiło. Jak zapytałam swojej położnej co mogę brać z apteki to powiedziała, że w sumie to nic, jakiś tam Prenalen czy inne gówno ¯\_(ツ)_/¯ więc wyleczyłam się miodem i herbatą z lipy z domowym syropem z malin
W domu zaglądam do ulotki - a tam etanol 70% - nie zalecane dla kobiet w ciąży i ze względu na zawartość alkoholu nie prowadzić, bo obniża koncentrację i wychodzi na dmuchaniu w alkomat.
#zalesie #apteka #ciaza
ha tfu
@Soothsayer: taki mam plan, nie otwierałam go, tyle co do ulotki zajrzałam jak to dawkować
Od cebuli, czosnku i imbiru mnie odrzuca na kilometr. Jakbym mogła takie domowe to chętnie, ale mam masakryczny odruch wymiotny na sam zapach, nawet do ust nie wezmę
Dzięki (づ•﹏•)づ
Pani i tak była łaskawa mogła zaproponować spirytus.
Jeszcze trochę i sobie skosztujesz tego syropku. (-‸ლ)