Wpis z mikrobloga

@YoureGoingDown: w sumie o ile by nie dowalił takich rat jak w banku to czemu nie?? Wystarczy że np. doliczył by sobie powiedzmy 20 procent do wartości mieszkania, to i tak w porównaniu do kredytu hipotecznego darmo.

Tyle że w przypadku problemu ze spłatą bierze ryzyko na siebie