Wpis z mikrobloga

Mam #!$%@?, uciążliwych sąsiadów i potrzebuję pomocy.
Cześć, mieszkam w bloku i mam problem z sąsiadami. Pies regularnie szczekający o 3-4 w nocy, niezbierane psie odchody w ogródku przynależnym do mieszkania zebrane na jedną dużą stertę pod moim ogrodzeniem, 1.5m od moich okien, uciążliwe zapachy pochodzące od psa na klatce schodowej itp. podobne zachowania, które męczą mnie codziennie. Próbowałem rozmawiać, ale sąsiadka to psiara, która na kulturalne zwrócenie uwagi wszystkiego się wypiera, przechodzi do bardzo agresywnej, defensywnej pozycji. Dodam, że nie mam innych sąsiadów, a odgłosy, zapachy czy zdjęcia góry psich odchodów są ewidentnie z jej mieszkania/ogródka. Administracja osiedla niewiele może, sanepid powiadomiony wraz z dokumentacją zdjęciową. Gorzej z zapachem i hałasem - ciężej to udowodnić. Macie jakieś pomysły jak zacząć uprzykrzać jej również życie, aby w końcu babsko zrozumiało w jaki sposób się zachowuje?
  • 14
@sandal Nie chcę robić krzywdy psom, bo winna jest idiotka właścicielka. Gdyby były odpowiednio wytresowane, nie byłoby problemu.
@Niedobry To jest dobra sugestia i tak też zrobiłem. Ona chyba tego nie widziała, bo nie jest na grupie, ale odzew mieszkańców był spory. Wielu wyraziło zaniepokojenie i także zwróciło uwagę na agresywną postawę jej psów, które ciągle szczekały w ogródku (miała/ma 3 duże bullteriery w mieszkaniu 50m2 z ogródkiem 15m2...)
@BornToDie69 Fajnie, że za granicą też mają burdel. U nas za to ma 100% pewności, że państwo nie pomoże. To tak jak ktoś zaparkuje na twoim prywatnym miejscu pod blokiem. Policja ci powie, że to teren prywatny i nic im do tego. Nikt nikogo nie odholuje, musisz bujać się z tym samemu.
@LoginInnyNizWszedzie: to że psy są zadbane fizycznie nie znaczy że są zadbane psychicznie. Mały ogródek zamiast spaceru dla 3 dorosłych psów to znęcanie się. Zaburzenia zachowania są już tylko kwestią czasu. Uporczywe szczekanie to jeden z objawów stresu negatywnego u psów, jego następstwem nierzadko jest agresja przenoszona - albo się zaczną psy żreć między sobą albo pogryzą kogokolwiek innego. To bardzo niebezpieczne o czym piszesz.