Wpis z mikrobloga

Same negatywne emocje na tagu, więc ja tak dla odmiany: czy ja coś przegapiłam w relacji Marek-Gabi, że oni tak naturalnie dali sobie buzi na przywitanie jakby to było totalną normą czy produkcja celowo nie pokazuje rozwoju ich relacji w romantyczną? () bardzo chciałam Monię w finale, ale nie z Nikim. Teraz kibicuję Maruni i Gabi, uwielbiam ich ( ʖ̯) #hotelparadise
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Activee: Dało się wyczuć sympatię, chociaż to wygląda tak, jakby oni sami byli trochę nieśmiali wobec siebie i dopiero to rozparowanie było bodźcem dla nich, żeby sobie okazać coś więcej.

Ale faktycznie oboje to taki feniks powstały z popiołów, Marunia miał aroganckie intro a po wejściu do hotelu zapowietrzał się z powodu tego, że mówiła do niego kobieta, a Gabi wyglądała na korpo-bicz-szczurzycę, która w intro mówiła, że ludzie odbierają
  • Odpowiedz
  • 0
@BigShow: Wyjąłeś/wyjęłaś mi to z ust! Nie ukrywam, że jakby ktoś mi powiedział na początku kariery Maruni w hotelu, że chłop zyska moją sympatię i będzie jednym z niewielu moich faworytów to bym go wyśmiała XD Mareczku pingwinku, ZWRACAM HONOR
  • Odpowiedz