Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Od tych zdjęć: https://www.wykop.pl/wpis/62770837
minęło 10 miesięcy, przez ten czas, do sierpnia na zmianę stosowałam glodowe diety i festiwale obzarstwa, w sierpniu przeszłam na keto na którym w 3 tyg. zrzuciłam 2kg wody i zero tłuszczu, a od 3 tyg. byłam na diecie 1500 kcal, jeździłam na rowerze srednio 5h/tyg., Do tego taniec i łyżwy i schudłam....
spektakularne 1kg! Także całkowita zmiana: 71kg > 68kg - ja na zdjęciach zmiany nie widzę, jednakowoż sporo czasu minęło więc pasuje coś udokumentować.

W międzyczasie chciałam autorów komentarzy w stylu "po prostu podjadasz, przy deficycie nie ma opcji żeby nie chudnąć, choroby są wymówką leniwych łasuchów którym się nie chce ruszyć tyłka" serdecznie zaprosić do pocałowania mnie w dupę gdyż w badaniach które ostatnio robiłam wyszła mi nieprawidłowa tolerancja glukozy i insulinooporność. I to było powodem dla którego deficyt i aktywność fizyczna nie działały wcale lub bardzo słabo. Życzę wam dużego #!$%@? w dupie, na sucho, z zaskoczenia, bo tylko na niego zasługujecie.

Co dalej? We wtorek się dowiem czy diabetolog da mi leki, a jeśli tak, to jest szansa że zacznę chudnąć jak zdrowy człowiek - babki z tym samym zaburzeniem na grupie na fb piszą że dopiero na lekach zaczęły mieć efekty diety, i to nawet jak mniej ją trzymały.

Z fartem mordeczki

Edit: link do zdjęcia w komentarzu, niestety mimo wielu prób nie udało się tej #!$%@? apce zamieścić zdjęcia normalnie.

#odchudzanie #insulinoopornosc
  • 121
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hugolina: dostałaś leki na IO? Waga poszła w dół?

Jestem bardzo podobnym przypadkiem - przy trzymaniu makro i ćwiczeniach waga idzie bardzo wolno w dół. W moim przypadku dopiero trzymanie dość nisko węgli (ok 100-120 na dzień) pomaga i rzeczywiście leci nieźle w dol, ale to wymaga sporo dyscypliny. Zdecydowanie wolałbym trzymać po prostu makro i jesc jak chce.

Jako że dopiero na LCHF chudne to tymbardziej podejrzewam u siebie
  • Odpowiedz