Wpis z mikrobloga

@dzbanzyciowy: Planują ewakuację stolicy. Jeżeli już coś takiego biorą pod uwagę to zakładają w Kijowie porażkę. https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art37360821-wladze-kijowa-przygotowuja-mozliwosc-calkowitej-ewakuacji-miasta

Tymczasem władze w Kijowie zaczęły przygotowywać plany na niewyobrażalną do niedawna ewentualność - całkowite zaciemnienie, które wymagałoby ewakuacji około trzech milionów pozostałych mieszkańców miasta.

Informację o przygotowaniach przekazał w niedzielę dziennik „The New York Times”, podkreślając, że sytuacja jest „tragiczna”, ponieważ „​​40 procent ukraińskiej infrastruktury energetycznej uległo uszkodzeniu lub zniszczeniu”. Według amerykańskiej gazety pracownicy
@Aik32fr45yd: a tam się znasz jak dupa na śpiewie. UE wysyła agregaty prądotwórcze a także na pewno zaczną naprawiać tą infrastrukture. Rakiety ruskim się konczą. Musieliby mieć 3-4 razy więcej niż deklarowane, a szansa na to mała. Znając ich megalomanię, to zawyżają stany faktyczne.
@Michal2601: Ani ja ani ty się nie znam. Aczkolwiek jeżeli władze planują ewakuację stolicy to znaczy że szykują się na porażkę żeby uchronić ludność cywilną przed zagładą

na pewno zaczną naprawiać tą infrastrukture

Za ile ? Za rok ? Za dwa ? A może za 3 - 5 lat ? Obecnie tam jest wojna. Nikt z zewnątrz nie będzie teraz zajmował się naprawą chyba że jest wojakiem.
Jak im ruscy wyłączą stolicę. To jest koniec. Moskwa nie jest zagrożona wyłączeniem. A Kijow jest. W dupę można będzie sobie wsadzić te kilka wsi odbitych


@dzbanzyciowy: Na wykopie się dyskutuje na ten temat ciężko. Albo piszesz że Ukraina odzyska wszystkie terytoria włącznie z Krymem albo jesteś ruskim szpiegiem. Ja uważam że Rosja jest w stanie zmusić Ukrainę do kapitulacji właśnie atakami które uderzają głownie w cywilów. Bo o ile milion
@Aik32fr45yd: @Koniasz: przygotowuja sie do ewakuacji znacznej czesci cywilnych mieszkancow Kijowa, na wyapdek, gdyby miasto zostalo zima calkowicie odciete od pradu, ciepla i biezacej wody. To akurat logiczne, bo pewnie za miesiac nie beda miec innego wyjscia.

Zalozenia sa takie ze conajmniej kilka, a moze kilkanascie, milionow cywili bedzie musialo zostac uchodzcami. Przynajmniej na zimowe miesiace.

Niczego nie zmienia to w kwestiach prowadzenia dzialan wojennych.
Tutaj jest w ogole ciekawie.
@Aik32fr45yd: gdzie w Kijowie masz wojnę? XD to, że parę rakiet raz na tydzień spadnie nie oznacza, że oni tam nie żyją dzień po dniu.
Będą teraz naprawiać i zapewne już to robią. Ukraina póki co wygrywa tą wojnę i zdziwię się jak Rosja dojdzie do Kijowa. Naprawdę się zdziwię.
@Aster1981: obecnie armia liczy 350k. Tyle walczy na froncie. Rosjan, jak się okazuje, było aż 600k z czego 200k na froncie. Stąd mimo ogromnych strat dalej mają sporo brygad.
Problem Rosjan, to sprzęt a nie ludzi. Co z tego, że aktualnie mają ok. 750k żołnierzy z czego 200k to zmobilizowani dopiero co, bez szkolenia, bez niczego. Dodatkowo mają co raz to gorszy sprzęt, który tracą na potęgę. Stracili już prawie 3k