Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W 2016 postawiliem dom na kredyt. Jakoś specjalnie dużo nie dobrałem bo rodzice trochę dorzucili, trochę miałem swoich oszczędności. W tamtym roku wyjechałem do Norwegii bo chciałem jak najszybciej to posplacac ze względu na obecną sytuację. 3 tygodnie w Norwegii 1 tydzień w Polsce. Nie minął nawet rok żona mnie puściła bokiem. Zdaję sobie sprawę, że dużo winy jest mojej bo związki na odległość nie istnieją. Ale jak kobieta z dwójką dzieci i mężem, który dla nich haruje nie może wytrzymać rozłąki na 3 tygodnie. Czytałem mnóstwo historii na tym portalu i nigdy nie mogłem w niektóre uwierzyć, aż do tamtego tygodnia. Nie mam pojęcia co mam robić. Rodzice ani moi ani jej niewiedzą na razie. Ona sama się tłumaczy że to chwila słabości ale tylko mnie kocha kek. Nie wiem czy będę umiał jej wybaczyć ale z drugiej strony tak mi szkoda dzieci. Nawet jakbym to przemilczał to jaką mam pewność że nie zrobi tego ponownie jak ja będę tam. #zwiazki #zdrada #logikarozowychpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63645723c8f06a7cac342f4e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 43
@AnonimoweMirkoWyznania: Ciężki temat kolego. Ja już bym nigdy nie zaufał kobiecie, która mnie zdradziła. Kwestią dzieci się nie przejmuj. Lepiej dla nich będzie, jeśli rozstaniecie się w miarę ludzkich warunkach niż to, że przez resztę życia mają oglądać dwójkę dorosłych, którzy są razem tylko ze względu na nich. A no i najważniejsze, kredyt i dom rozumiem są tylko na Ciebie, bo inaczej czeka Cię batalia w sądach
Masterczulki: Mam to samo. Już rok z nią mieszkam. Jest #!$%@?. Żyjemy głównie po to żeby dzieci miały matkę i ojca i udajemy przed nimi że jest ok. Ja uciekam często w pracę/ hobby ona się zadręcza. Chciała też popełnić samobójstwo zaraz po tym jak wyszło to na jaw.
Ogólnie mówi że zniszczyla sobie życie i żałuję, ale ja jej nigdy nie wybacze. Jak dzieci będą pełnoletnie to się z nią
Mam to samo. Już rok z nią mieszkam. Jest #!$%@?. Żyjemy głównie po to żeby dzieci miały matkę i ojca i udajemy przed nimi że jest ok. Ja uciekam często w pracę/ hobby ona się zadręcza. Chciała też popełnić samobójstwo zaraz po tym jak wyszło to na jaw.

Ogólnie mówi że zniszczyla sobie życie i żałuję, ale ja jej nigdy nie wybacze. Jak dzieci będą pełnoletnie to się z nią rozstanę.


@
@AnonimoweMirkoWyznania: to teraz się będziesz przejmował dziećmi a wcześniej jak 3/4 swojego krótkiego życia cię nie widywali to było ok?

A co do wybaczania zdrady to nie ma czegoś takiego, bo kobieta podświadomie, psychicznie nie jest w stanie kochać mężczyzny, którego nie szanuje. A nie jest w stanie szanować mężczyzny, który w jej oczach oddał ją innemu mężczyźnie i to zaakceptował, ze kto inny ją zerżnął (i używam tego słowa celowo).
@AnonimoweMirkoWyznania: Wydaje mi się że dzieci to widzą i czują jak siebie nawzajem traktujecie i nic dobrego z tego nie wyniknie jakbyś kontynuował.. Skoro nigdy nie mogłeś uwierzyć to pewnie niskie doświadczenie być może pierwszy twój związek.. kobiety generalizując do związków na całe życie się nie nadają. Wybaczając jej kupisz kłamstwo.. słuchaj czy ty byś ją zdradził no nie, bo wiesz że nawet w chwili słabości jest ona dla Ciebie na