Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 41
951 564 + 19 = 951 583

Dziś czwarty raz leżałem potrącony przez samochód i znowu baba za kierownicą! Pani była przekonana, że to rowerzyści mają obowiązek się zatrzymywać przed wjechaniem na przejazd rowerowy przy przejściu dla pieszych! Mnie się wydawało, że ona mnie widzi - i zapewne tak było - ale pomimo to trafiła mnie w przednie koło. Widać było, że nie zamierzała mnie przepuszczać. Kiedy jednak uświadomiłem ją, kto ma w takiej sytuacji pierwszeństwo i wspomniałem o wezwaniu policji, zmieniła zdanie i zaczęła mnie mocno przepraszać i prosić bym tego nie robił. Oliwy do ognia dolał też przejeżdżający kierowca, który stanowczo namawiał mnie na danie jej nauczki w postaci mandatu. Ja mam jednak chyba za miękkie serce, a poza tym nie chciałem tracić czasu na czekanie. Wybrałem wyjście polubowne w postaci rekompensaty pieniężnej i podwiezienia mnie do domu. Ubranie całe, obrażeń brak, nic nie boli, tylko koło muszę kupić nowe. Mam Mavic Aksium szczękowe i znalazłem takie na aledrogo. Nie wiem tylko, czy one nie są pod tarcze i dlaczego na zdjęciu jest koło tylne, a oferta dotyczy przedniego.

#rowerowyrownik #rower #ruszwarszawa

Skrypt | Statystyki
  • 25
  • Odpowiedz
@Jerzu: dzwoń, ona dalej bedzie tak jeździć, ja teraz dzwonie bo w wakcje babka mi wyjechala myslalem ze nic sie nie stalo a zniszczylem jednak plecak za 300zl, na popularnej to bylo?
  • Odpowiedz
Pani była przekonana, że to rowerzyści mają obowiązek się zatrzymywać przed wjechaniem na przejazd rowerowy przy przejściu dla pieszych


@Jerzu: wyprowadź mnie z błędu, ale jak ostatnio patrzyłem w necie, to znalazłem, że rowerzysta ma tylko pierwszeństwo gdy znajduje się na przejeździe, albo gdy jakiś samochód skręca, a rowerzysta jedzie prosto (no i oczywiście jak samochód jest na strzałce warunkowej)
  • Odpowiedz
@Bielecki: jeszcze jak rowerzysta jedzie droga z pierwszeństwem to ma pierwszeństwo.

Co do samych przejazdów w poprzek drogi z pierwszeństwem to radzilbym uważać bo jak walicie w bok przedniego koła to dość duże prawdopodobieństwo że będzie wasza wina bo rowerzysta jest już na przejeździe. Więc tutaj będzie zależało od interpretacji policji/sądu + szkoda czasu lepiej zwolnić niż się potem pitolic po sądach
  • Odpowiedz
@sargento: Nawet otarcia na nodze nie mam i spodnie całe, niegroźny upadek.
@makrel_gieldowy: Dzięki, też mi się zdaje, że pod szczęki
@PrzekliniakCQ: Nie mogła, bo rower leżał przed maską i tablicę rejestracyjną musiała założyć, bo jej odpadła.
@mmichal: @grzybekwrc: @marcel_pijak: @Bielecki: Pani jechała ulicą podporządkowaną, z zamiarem włączenia się do ruchu, skręcając w lewo. Najpierw było przejście dla pieszych, za nim przejazd rowerowy i ulica
  • Odpowiedz
@marcel_pijak: tak jest od 2011r, tylko jeden portal brd24.pl bzdury napisał i wszystkie media kopiują to samo, nic się nie zmieniło w tej kwestii w przepisach.

@Jerzu: ewidentnie jej wina, ważne ze Ty jesteś cały.
  • Odpowiedz
@marcel_pijak: no i po co takie glupoty gadasz? rowerzysta w wielu przypadkach ma pierwszenstwo, owszem ciut sie zmienilo. np na rondzie,gdzie nie ma swiatel, to co wstawil @Jerzu potwierdza to, ze to kierowca ma obowiazek przepuscic rowerzyste, bo jest na drodze z pierwszenstwem
  • Odpowiedz
Nie mogła, bo rower leżał przed maską i tablicę rejestracyjną musiała założyć, bo jej odpadła.


@Jerzu: wiesz, mojej nie przeszkadzało to, że padłem przed autem, wyminęła mnie po tym jak się cofnęła, bo inaczej przejechałaby po mnie ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Od niedawna już nie macie pierwszeństwa.


@marcel_pijak: potem zdziwienie, że ludzie wolą jechać czasem ulicą niż super turbo DDR obok. Jedziesz ulicą, masz drogę z pierwszeństwem, to masz drogę z pierwszeństwem i nikt się nie zastanawia nad układem planet. A na przejazdach to cyrk, jak ktoś jedzie prosto to nie musi puszczać, ale jak skręca to musi, chociaż wtedy w większości przypadków #!$%@? widzi i nie puści. Idźcie w cholerę z
  • Odpowiedz
@marcel_pijak mają dalej bezwzględne pierwszeństwo w większości tego typu sytuacji. A jak się zgłębić w rozpatrywanie tego typu spraw, #!$%@?ąc od rozsądku rowerzystów, okazuje się, że nawet pedalarz potrącony na zwykłym przejściu dla pieszych, gdzie teoretycznie nie ma prawa się znajdować powoduje u kierującego samochodem konsekwencje w postaci odebrania prawa jazdy i prokuratora na karku. Podciągają pod nie zachowanie ostrożności w obrębie przejścia. Ot paranoja.
  • Odpowiedz