Wpis z mikrobloga

@pioter7: No fajna przeróbka, ale jednak ułańska fantazja. Wielokrotnie powtarzane było na tym forum, iż RBR nie weźmie Roberta tylko z tego powodu ze nie chcą walki wewnątrz zespołu, Robert nigdy by się nie zgodził na przyjęcie pozycji drugiego kierowcy... on jest jak lew, to prawdziwy wojownik, tytan pracy, kilka sesji w zespole i objechałby Maksa albo zbudował własny bolid.