@DMMotoAdventures: widzę przewody hel na bogatości (⌐͡■͜ʖ͡■) popuszczałeś ten drążek skrętny przed demontowaniem wahaczy, bo chyba inaczej się nie da ich wyjąć
@DMMotoAdventures: jak robiłem takiego terrano to szlak mnie trafiał jak miałem popuścić drążki przed zbieżnością, były tak skorodowane i zalane konserwacją jakąś klejącą i nie dało się tego ruszyć za chiny. Ale zapsikałem odrdzewiaczem na noc i rano poszedł w ruch palnik i obijanie młotkiem i po milimetrze zaczęły się ruszać ( ͡º͜ʖ͡º) a już była przygotowana butelka z benzyną i gazeta (⌐͡
@Ciortas: Słyszałem o tym. Ludzie wycinają całą belkę bo nie idzie tego ruszyć :D
Terrano jest w spoko stanie, przyjechało z Włoch 2 lata temu, po przyjeździe było piaskowanie brzucha i konserwacja.
Tylko jedna śrubka (dolny wahacz, ta co się łączy z drążkiem skrętnym) nie chciała wyjść i musiałem walić 5kg młotem przez nakrętkę i sikać odrdzewiaczem. Ale wyszła bez uszkodzenia gwintu, więc tragedii nie było.
Lewa strona praktycznie gotowa, jeszcze tylko dokręcić końcówkę drążka kierowniczego.
Dziś wpadły sprzęgiełka koła, nowy przegub zewnętrzny, nowy sworzeń dolny i środkowy drążek kierowniczy.
Jak pogoda dopisze do jutro druga strona i zabawa z ustawianiem zbieżności aby było jako tako by zajechać do mechanika.
Przed robotą sporo grałem w car mechanic simulator i było warto xD
Tak, drążki skrętne trzeba popuścić. Potem albo rozebrać przy dźwigni naciągacza i wysunąć albo odkręcić mocowanie przy wahaczu i zsunąć na bok.
Te drążki skrętne to śmieszna sprawa, nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Dla mnie w zawiasie zawsze była normalna "sprężyna" :)
Terrano jest w spoko stanie, przyjechało z Włoch 2 lata temu, po przyjeździe było piaskowanie brzucha i konserwacja.
Tylko jedna śrubka (dolny wahacz, ta co się łączy z drążkiem skrętnym) nie chciała wyjść i musiałem walić 5kg młotem przez nakrętkę i sikać odrdzewiaczem. Ale wyszła bez uszkodzenia gwintu, więc tragedii nie było.