Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siedzę i zastanawiam się, co tu właściwie się stało.

Nasza znajoma ma w przyszłym tygodniu okrągłe urodziny i z tej okazji zaprosiła kilkanaście osób na imprezę. Wszyscy zaproszeni dogadali się, że najlepiej będzie jej dać jeden, porządny prezent zamiast kilkunastu małych podarków służących potem przede wszystkim do zbierania kurzu. No, prawie wszyscy.

Jedna z zaproszonych osób — bliska przyjaciółka solenizantki, która zna ją prawie dwadzieścia lat — stwierdziła, że mniej więcej w tym samym czasie jej córka obchodzić będzie pierwsze urodziny i rzekomo będą one kosztowały mnóstwo pieniędzy, więc się nie dołoży.

Wiecie, po ile była zrzutka na prezent?


I to nie jest tak, że to jakaś biedna dziewczyna: jeździ kilkuletnim autem, ze dwa razy do roku leci na wakacje, parę lat temu wprowadziła się do nowego mieszkania i już przechwala się, że prawdopodobnie to mieszkanie w przyszłym roku sprzeda, bo przenosi się do większego. Do prezentu na okrągłe urodziny swojej bliskiej przyjaciółki się jednak nie dołoży. Bo za drogo.

Czy tylko ja uważam, że takie zachowanie to przesada?

#pytanie #zalesie #rozowepaski #logikarozowychpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63622cbadbaf114ed5dbe9c1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach