Wpis z mikrobloga

@DIO_:

- To nie jest Perturbator!
- Zamknij mordę!

xDD

Też mnie mega denerwował ten typ. A koncert naprawdę fajny, supporty też dały radę. Dla mnie to był pierwszy raz, gdy mogłem usłyszeć Perturbatora na żywo i naprawdę robi wrażenie.
@zymotic: Byłem najpierw na Carpenter Brut a potem na Perturbatorze. Zaliczyłbym i Dance with the Dead ale głupia #!$%@? ze sklepu mojej matki przyszła spita na zmianę i musiałem z drugą dziewczyną we dwoje całe 3 tygodnie ciągnąć.