Wpis z mikrobloga

@Greensy: Patologią nie jestem. A jakbym miał zmieniać miejsce zamieszkania w Europie to raczej kwestie finansowe byłyby drugorzędne (bo w Polsce materialnie powodzi mi się w porządku), a najważniejsze byłyby dla mnie kwestie spoleczno-kulturowe i ogólny klimat życia w danym miejscu.