Wpis z mikrobloga

To jdg to jest w tych walkach jak żywcem wzięta postać goku z dragon ball, ciągle oklepywanie które sprawia że się uczy przeciwnika i staje się silniejszy a na końcu robi się poważny i #!$%@? fale uderzeniową i po zabawie
#leagueoflegends
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
Takiego skutecznego grania z kontry przez całą grę jeszcze nie widziałem, a 10 lat to oglądam xd
  • Odpowiedz
@Hazyl: praktycznie cały czas było wrażenie że t1juz ich dojeżdża i spokojnie skończy grę a oni zawsze robili kontrę i albo wracali z przewagą albo niwelowali różnicę. Nigdy nie widziałem takiego poziomu gry gdy jeden zespół traci cos na mapie i nie przekłada się to na nic przktycznie dla przeciwnika. Jak wytrawny bokser broniący się cały pojedynek
  • Odpowiedz