Wpis z mikrobloga

Cześć Mireczki. W horyzoncie rocznym chciałbym się przeprowadzić do Pozka. Jestem ciekaw ile na ogół wydajecie mieszkając w tym mieście? Jak komunikacja miejska? Ogólna przyjazność miasta? Przyznam, że za wiele tam nie bywałem oprócz tego co studiuje aktualnie. #poznan #finanse
  • 8
@anonimowymirek155: Rzeczywiście obecnie prowadzonych jest kilka dość kluczowych dla miasta remontów, co znacznie utrudnia mieszkańcom jazdę po mieście. Grunwald (o ile nie pracujesz w centrum) nie odczuwa tych problemów ;-)) Jeśli komunikacja to bardziej tramwaje niż autobusy, miasto jest bardzo zielone, jest sporo parków, liczne ścieżki rowerowe, a mieszkańcy bardzo przyjaźni. Przestępczość nie jest wysoka, a i ten "rytm" miasta dużo spokojniejszy niż na przykład w Warszawie czy Wrocławiu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@anonimowymirek155: Ładną kawalerkę w dobrej lokalizacji można znaleźć w granicach 2100 z wszystkimi opłatami. Dziś dwie oglądałem i jest ok. Transport w ostatnich latach to porażka. Albo nie jeździ bo remonty, albo nie jeździ bo nie ma kierowców. Moja droga do pracy wydłużyła się z 30min do 1h. Jeszcze jeden remont i szybciej na nogach dojdę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@anonimowymirek155: Żyjąc w Poznaniu sam, wynajmując dwupokojowe mieszkanie (2500 zł, mając psa i pracując z domu wydawałem na życie 6k zł (najmniej 5,5k zł). Nie mam kredytów (jakieś raty na sprzęt jedynie – z Netflixem i spotify razem ze 400 zł). Nie imprezuję. Trzy-cztery wyjścia w miesiącu (piwko, knajpa, kino, jakaś wystawa). Reszta to bieżące wydatki – jedzenie, karma, paliwo. Ogólnie poniżej tej kwoty trudno się utrzymać. No, chyba że jesteś
ile na ogół wydajecie mieszkając w tym mieście?


@anonimowymirek155: A Ty wiesz, że koszty miesięczne zależą od stylu życia, a nie od miasta? Student w dużym mieście będzie żył za ułamek tego co biznesmen mający na utrzymaniu rodzinę w domu na wsi.

Ja żyję w Poznaniu i wydaję ok. 14k miesięcznie na wszystko.