Wpis z mikrobloga

@bArrek: jak podjeżdżałem pod rampę, to pizłem chłopa lekko w naczepę, u mnie się nic nie stało, u niego lekka szrama na 30-40 cm

bo wszystko wczoraj tak na szybko było, jakieś zamiany samochodów wymyślają, aferę jeszcze robią, że się długo podpinałem, #!$%@? no, dziura na dziurze, naczepa stoi krzywo, ciemno jak w dupie, to chwilę mi zajęło
@obuniem: lepiej długo podpinać niż jakby zgubić po drodze niech się nie zesrają. Kiedyś takie siodło miałem że nie szło samemu zabezpieczyć, jeden musiał trzymać cały czas żeby napięte było a drugi młotkiem tłukł w tę rączkę żeby wskoczyło.

A no przyhaczenie w kogoś wiadomo nic fajnego ale tak się zdarza takie życie
@obuniem: nie #!$%@?, czytam teraz ksiazke z wywiadami z devami, menadzerami i przesiebiorcami, ktorzy osiagneli sukces i co trzeci z nich mowi, ze mial impostor syndrome, a mimo to dokonali czegos.