Wpis z mikrobloga

Myślę, że Gekon oficjalnie został zweryfikowany w tym sezonie. Nie jest to człowiek z zerowym doświadczeniem, bo jeździ już tyle co Klekle czy Norris, więc to żadna wymówka.

Gekon z czasów Williamsa był najbardziej przehypowanym kierowcą w padoku, gdzie robiono z niego ekwiwalent talentu Maksia i kreowano reputację 'pokrzywdzonego z wielkiej młodej generacji', bo jeździł w obsranym gównem Williamsie co odstawał tempem na 1,5 sekundy od Force Indii. Był wywyższany pod niebiosa, bo udawało mu się pokonać tempem 35-letniego niepełnosprawnego emeryta, co fotel dostał za przelew od Orlenu. Dawał wywiady jak to będzie rzucał rękawice Holenderskiemu Sebie i Oskarkowi z Monako oraz jego gimbusiarskiemu rodakowi jak tylko dostanie odpowiednią maszynerię. Sakhir 2020 gdzie objechał w jednym z najbardziej dominujących aut w historii lepszych od siebie i beznadziejnego owczarka fińskiego oraz mistrzostwa kwalifikacji z rozkręconym silnikiem Williamsa dalej budowały hype.

Co natomiast pokazał Gekon jak dostał już przynajmniej to trzecie auto w stawce? Otóż moim zdaniem gówno.

Prawie żadnego podium nie zdobył realnym racecraftem, mimo iż Mercedes prezentował porządny poziom w paru wyścigach. Większość wycieczek na podium zadzięcza żółtym flagom i safety carom lub DNFom innych zawodników. Jedyny przykład solidnej jazdy koło w koło z jego strony to Hiszpania i może Imola, czyli tor na którym ledwo da się wyprzedzać i wyścig, w którym Norrisowi udało się go pokonać do podium w 5 aucie w stawce.

Przez połowę swojej aktywności na torze notorycznie pokazuje swój #!$%@? racecraft, powodując ciągłe kolizje i niszcząc wyścigi innych w gorszej manierze, niż nawet Max we wczesnych latach. Bo w przypadku Maxa to była kontrolowana agresja, gdzie robił to co robił z premedytacją, więc mimo iż było to idiotyczne to wiadomo było, że robi to świadomie by skompensować deficyt prędkości do rywali, a nie realny brak dobrego racecraftu. Takie opóźnienie hamowania na Austrii 2019, gdzie wiedział co robi, ale nikogo nie #!$%@?ł.

W przypadku gekona, to nie jest kontrolowana agresja tylko po prostu debilizm. Patrząc na onboardy i telemetrię to Gekon nie myśli nad tym co robi i wszelkie akcje na torze są kierowane wyłącznie bezpośrednim impulsem.

Ostatni wylew w USA to 'O #!$%@? HAMILTON MNIE WYPRZEDZI ZARAZ, WIĘC MUSZĘ #!$%@?Ć PEDAŁ GAZU NA 20 METRÓW PRZED ZAKRĘTEM'.

Singapur i jego inba z Schumacherem to 'DOBRA JEDZIEMY KOŁO W KOŁO TO TRZEBA BRONIĆ OD ZEWNĘTRZNEJ, WIĘC ZJEŻDŻAMY NA PRAWO, #!$%@? Z LUSTERKAMI'

UK i #!$%@? na starcie to 'DOBRA #!$%@? START, PEWNIE SĄ ZA MNĄ WIĘC MUSZĘ BLOKOWAĆ I ZAJECHAĆ IM DROGĘ, #!$%@? Z LUSTERKAMI'

Nie mam pojęcia jaki był powód hypowania tego typa, poza koniecznością znalezienia następcy czarnego pana do gloryfikowania jako najlepszej rzeczy od czasów chleba krojonego przez brytyjską mafię.

Tempem odstaje od prawie 40-letniego dziada, którego członek jego generacji, któremu podobno miał rzucać rękawice w przyszłości skundlił jak śmiecia w wolniejszym aucie. Ma zerowe umiejętności walki koło w koło i nie myśli nad podzieleniem swojej uwagi między obserwacje toru i podejmowanie decyzji. Jeżeli Max to nowy Schumi, a Szarl to nowy Nando to Russell to może być maksymalnie Fisichellą.
#f1
RzutKamieniem - Myślę, że Gekon oficjalnie został zweryfikowany w tym sezonie. Nie je...

źródło: comment_1666646797658wBTlTY1553yVj32wTtg.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@RzutKamieniem: nigdy go nie lubiłem i od zawsze uważałem że jest overhyped w dodatku bycie bucem ma wypisane na twarz jak to każdy brytol. Ładnie został zweryfikowany. Myślę, ze jesli przyjdzie mu kiedyś walczyć z Maxem to będzie jak z Leclerciem. Nie ten mindset
  • Odpowiedz
@RzutKamieniem: Ta ładna walka z Hiszpanii to też pic na wodę. Max lubi ostrą jazdę więc nic nie gadał, ale jak sobie przejrzysz ten ich pojedynek to zobaczysz obraz chama i głupiego, zawziętego buca.
Max by go spokojnie łyknął, gdyby nie to, że za każdym razem jak się do siebie zbliżali, to Russell łamał przepisy ruchem w strefie hamowania. Notorycznie, na każdym kółku Russell zjeżdżał do wewnętrznej a potem na
  • Odpowiedz
@RzutKamieniem: nie lubie jego gadki ale obstawiam, że Merc faworyzuje teraz Hamiltona, żeby przegonił Russella w tym sezonie. Bo na przegonienie Ferrari nie mają raczej co liczyć.
  • Odpowiedz
@RzutKamieniem: Trochę zbyt poważny ten osąd moim zdaniem, choć jego osiągi od rozpoczęcia części azjatyckiej faktycznie pikują. ale poza tym jeździ sztywniutko i chociaż brakowało mu w wielu wyścigach błysku to był skuteczny (w przeciwieństwie do Hamiltona). Wiele zarzuca mu kolizję z Perezem, ale potem świetnie wykorzystał jego wylew na restarcie, albo wymuszenie zmiany strategii na Zandvoort. Ale to tylko potwierdza mój osąd że dla większości fanów jesteś tak dobry
  • Odpowiedz
@jedlin12: Siema. Ja pamiętam. Pecha miał jak nikt inny.
GP Bahrajnu- usterka ICE w czasie wyścigu. Ukończył na 9 miejscu, ale bardziej z powodu słabego zarządzania oponami.
GP Arabii Saudyjskiej- wymiana ICE. Później awaria w czasie wyścigu. Stracone P6.
GP Australii- świetne okrążenie kwalifikacyjne które dałoby mu conajmniej P4 przerwane awarią hydrauliki, co za tym idzie odcięlo mu wspomaganie i wypadł z toru. Start na 10 miejscu, nie ściągneli go na PIT podczas SC, #!$%@? strategia, spadł na 13 miejsce i utknął w pociągu DRS na torze na ktorym cięzko o wyprzedzanie.
GP Miami- znowu niekorzystny SC + zepsuty pit stop. Z drugiej strony mógł nie #!$%@? w Gaslyego i w Schumachera. Po karach spadł z P8 na P11. uwaga to był chyba jedyny realny błąd Alonso
GP Imola- w wyścigu był na P8 podczas wczesnego SC, ale tracił pozycje w wyniku uszkodzonej podłogi po tym jak SCH w niego #!$%@?ł na starcie. Po chwili wycofany z wyścigu z
  • Odpowiedz
@Rozpuszczalnik: Podziwiam upór z jakim usprawiedliwiasz dziada. Jak Alonso źle sobie poradzi w kwalifikacjach, albo nie ma tempa to wina bolidu/inżynierów/kogokolwiek, jak Ocon jeździ słabo i ma bolid daleki od optymalnego to po prostu jest ogórem. W Australii nawet pomimo pit stopu jego tempo było słabe w wyścigu.

Jaka awaria w Kanadzie? Znowu sytuacja którą u Ocona tłumaczyłbyś bycie słabym kierowcom.
  • Odpowiedz
  • 1
@RzutKamieniem Jeszcze był winnym karambolu na Mugello w 2020.
Do tego jeszcze na Silverstone 2022 też był sprawcą karambolu.
W obu przypadkach nie dostał żadnej kary xD
  • Odpowiedz
@Rozpuszczalnik: a i jeszcze trzeba jednak dodać że w Australii gdy po #!$%@? strategii przez SC, utknął na P13 w pociągu DRS i tryhardował żeby wyprzedzac na tym gównianym torze to dość szybko zajechał (Alpine miało mega problemy na początku sezonu z zarządzaniem oponami) te MEDy i zjechał znowu na PIT. Wyścig i tak i tak już był #!$%@?
  • Odpowiedz
@jedlin12 naczytał się forderna i myśli, że to prawda objawiona, kij z prawdziwym przebiegiem


@milosz1204: Oj teraz mnie obraziłeś personalnie, podejrzewam że celowo brak wołania mnie żebym nie zrobił rozpatrzenia sezonu 2022 zgodnie z prawdziwym przebiegiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I masz rację, nie zrobię.

Ale tylko dlatego, że w tym tygodniu jestem na urlopie. Zrobię to po powrocie, bo już od dawna kusi mnie
  • Odpowiedz
@fordern: ciekawe jakie fikołki będą tym razem w tych urojeniach XD
Dasz spoiler i powiesz chociaż czy będą PRZEPAŁOWANE silniki na treningach? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tą kartą można "obalić" całego pecha Alonso wynikającego wyłącznie z awarii XD
  • Odpowiedz