Wpis z mikrobloga

@theicecold: to nie jest zadna teza, a ja nie pisze pracy naukowej tylko komentarz na wykopie, w popkulturze istnieje stereotyp, ze w usa w komunikacji miejskiej jezdza glownie biedni, czy jest prawdziwy? nie wiem bo nigdy nie bylem w usa, jezeli tam mieszkasz to mnie popraw i napisz o swoich doswiadczeniach
  • Odpowiedz
Nie mogę znaleźć żadnych statystyk odnośnie zamożności uczestników komunikacji miejskiej


@theicecold: 5 sekund szukania w google i wyszlo mi cos takiego, amerykanin pisze o wrazeniach z polski i porownuje z usa, atlanta, dalej mozna mowic o tym, ze to stereotyp, bo nie sa to badania naukowe, no ale sprawdza sie to co mowilem
http://odkrywajacameryke.pl/2016/10/okiem-amerykanina-polska-lepsza-usa-vol-3.html

W Atlancie nie da się funkcjonować bez samochodu. Mamy wprawdzie MARTĘ (system komunikacji publicznej), ale ona nie jeździ praktycznie nigdzie poza lotniskiem. Tory są zaprojektowane w kształcie odwróconego T i jeśli nie mieszkasz zaraz przy stacji, to używanie pociągów MARTY jest całkowicie bezsensowne. Dla większości ludzi dojazd do najbliższej stacji i zaparkowanie, przejazd pociągiem i później dojście do pracy (o ile praca jest w pobliżu stacji) zajął by zdecydowanie więcej czasu niż dojazd do pracy samochodem. No i nie można zapomnieć, że zostawiając samochód na parkingu MARTY masz jakieś 10% szansy, że ktoś Ci się włamie do samochodu. (niestety, to racja.. zostawianie samochodu na parkingu koło stacji jest zazwyczaj
  • Odpowiedz
W Atlancie nie da się funkcjonować bez samochodu.


@kfiatek_na_parapecie: no ale to właśnie los, który Amerykanie sami sobie zgotowali (oczywiście, że nie wszyscy wszystkim, nie to mam na myśli). M.in. przez to mają tak potworne problemy z korkami.
  • Odpowiedz
@Glassius: tak jak napisalem, taki jest stereotyp, a poza tym nie odnosi sie to zapewne do calych stanow, gdyz w takim nowym jorku jezdzenie metrem to normalnosc ¯\_(ツ)_/¯
natomiast z tego co wiem to w duzej czesci miast usa samochod jest nieodzowny i nie ma co liczyc na komunikacje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MilionoweMultikonto: cywilizowany Paryż i jego metro na przykład, wspaniałe miejsce

Przewodnicy oficjalnie mówią, że gdyby ktoś chciał nam w metrze ukraść torbę, to bezpiecznie jest ją po prostu oddać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kfiatek_na_parapecie: co za bzdura. Jeździłem komunikacją w Atlancie, Nowym Jorku, San Francisco i w kilku mniejszych miastach. Komunikacją jeżdżą wszyscy, nie tylko najbiedniejsi.

W szczególności w Nowym Jorku.

A te rewelacje odnośnie MARTY to już abstrakcja. Byłem tam kilka razy, przejazd z lotniska do centrum bez najmniejszych problemów (no może poza faktem, że obsługa MARTA na lotnisku zazwyczaj nie mówi po angielsku xD).

Cable car też się przemieszczałem, bo nie
  • Odpowiedz
@brck89: od lat w amerykanskich filmach komunikacja miejska przedstawiana jest jako coś czego jezeli mozesz to unikaj, gdyz nie jest w dobrym stanie, byc moze to przesada amerykanskich tworcow, a byc moze nie, nie wiem¯\_(ツ)_/¯
tak jak mowilem, odnosze sie do stereotypu, a wszyscy wiemy jakie sa stereotypy.
  • Odpowiedz
w cywilizowanym kraju nie ma takiej patologii.


@MilionoweMultikonto:
Czyli, krótko mówiąc, nie ma na tej planecie cywilizowanych krajów. Zachód Europy i USA, to jest dzicz jakiej w Polsce nie widziałem całe życie. Nawet w Japonii musieli zrobić osobne wagony w metrach dla kobiet i mężczyzn, bo obmacywali dzikusy kobiety.
  • Odpowiedz