[cult_of_luna]

909 680 + 27 = 909 707

Miałem podtrzymać passę jeżdżenia po lasach i innym offroadzie, ale cały tydzień padało albo mżyło, wiec stwierdziłem że jak się trochę wyładniło to lepiej jednak coś mniej błotnistego na sliki.

No i objechałem trochę Bydgoszczy, obejrzeć z bliska jeden z moich ulubionych budynków w mieście - budynek dyrekcji pruskiej kolei, w stylu manieryzmu niderlandzkiego. Był też przejazd ul. Cieszkowskiego, którą lubię bo ma taki cicho-spokojny klimat (tak, wiem że nie zawsze tam było/jest spokojnie ;)) i bydgoską bazylikę, którą jak zobaczyłem wiele lat temu po raz pierwszy na żywo, to byłem mocno zdziwiony że stoi tu kościół w takim stylu i nic nigdy o nim nie słyszałem :D

Przy okazji wpadli jakieś squadratinhos, może kiedyś połatam tam dziury w centrum.

Tak w ogóle to w ciągu 2 miesięcy umiera drugi zacisk hamulców, tym razem przedni. Jakby ktoś się zastanawiał to gówniane Promaxy DSK-300R wytrzymują kilkanaście tysięcy kilometrów po płaskim, a potem się rozsypują. Hamują do połowy zakresu, a potem przeskakują i puszczają (pod palcami uczucie jak przy zerwanej lince). Po odpuszczeniu klamki manewr się powtarza.

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz

Skrypt | Statystyki

[cult_of_luna]

budynek dyrekcji pruskiej kolei

z netu w szerokim kącie

[cult_of_luna]

i jeszcze bazylika - budowali ją od 1924, tuż przed wojna ukończyli w stanie surowym, ale potem odbudowywana była do lat 60 czy 70. Wzorowana rzekomo na Panteonie, nie na Kapitolu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Lettow-Vorbeck]

@cult_of_luna: uwielbiam siedzibę dyrekcji, nadbudynek (｡◕‿‿◕｡)

[Cienty]

@cult_of_luna miałem ten sam problem, w środku zacisk jest na drucie który wypada z takiej dziurki na której się trzyma, trzeba go rozkręcić, ułożyć w odpowiednim miejscu i powinno pomóc (tylko uprzedzam, że to cholernie upierdliwe żeby to złożyć odpowiednio)
Udało mi się to naprawić ale i tak finalnie wymieniłem zaciski na avida