Wpis z mikrobloga

@AntemuralePrzegrywitatis: Ten polinglisz to jakiś dramat, totalnie nie do strawienia. Jeśli ktoś nie zna polskich nazw ukraińskich miast, to tylko świadczy o tej osobie i jej solidnych brakach w wiedzy, bo naprawdę mało który kraj ma tak silne kulturowo-historyczne związki z nami. Inne rzeczy jeszcze trochę ujdą, ale pisanie angielskiej wersji Zełeńskiego to już spore XD. No szanujmy się.