Wpis z mikrobloga

Zakup mieszkania dla siebie (później może wynajem) z rynku wtórnego prywatnie, czy na jdg (ryczałt 12%, vatowiec). Biorę po 200 zł z konta każdej drużyny i słucham państwa.
#nieruchomosci
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alan-starski: Kiedyś myślałem o takim czymś, ale oprocentowanie kredytu hipotecznego na działalność, a dla konsumenta skutecznie wybiło mi taki pomysł z głowy. Co do wynajmu to można mieć działalność na liniówce albo na skali, a prywatne mieszkanie wynajmować osobno na ryczałcie. Jeżeli jesteś ryczałtowcem to koszt ci na nic potrzebny. Z rynku wtórnego ciężko o mieszkanie z VATem, ale jak coś się trafi to trzeba sobie policzyć czy się opłaca.
  • Odpowiedz
@alan-starski: tak jak pisze @Kiedysbedeczerwonka Przejdź na liniowkę; możesz polowę mieszkania wrzucic jako przestrzeń biurowa albo i całość - odliczysz sporo kosztów, odsetki jak masz kredyt również w koszty. Nie pamietam jak tam amortyzacja i ewentualna sprzedaż - na to możesz zerknąć. Kupa kasy zoptymalizowana.
  • Odpowiedz
@DildoShwaggins: @Kiedysbedeczerwonka: @Raba123: dzięki, tak właśnie myślałem, że to może być opłacalne, jeśli chodzi o wrzucanie w koszty materiałów budowlanych do remontu, wyposażenia, odsetek od kredytu. Kwestia zmiany formy opodatkowania, byłem wcześniej na liniówce, ale ze względu na polski ład przeszedłem na ryczałt, zawsze można wrócić na liniowy. I jeszcze jedno pytanie: czy warto rozszerzyć działalność o najem? Wydaje mi się, że wtedy wszelkie wydatki związane
  • Odpowiedz
@alan-starski: tylko zwróć uwagę że rachunki za media itp będziesz miał jak dla firm (dużo wyższa stawka akutalnie), do tego przy sprzedaży będzie trzeba zapłacić VAT, więc takie sobie to rozwiązanie. Przy podziale nieruchomości na część prywatną i część firmową musisz zakładać dodatkowy licznik do części firmowej.
  • Odpowiedz