Wpis z mikrobloga

Co by nie mówić o nowym serialu na Netflixie „Wielka woda”, to jednak jedna rzecz im się udała perfekcyjnie. Pytanie tylko, czy to zabieg celowy, czy raczej wypadek przy pracy w tworzeniu „strong female” bohaterki. Chodzi mi o fakt przedstawienia kobiety w sytuacjach stresowych i jak bardzo można na nich polegać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest narada w grupie, muszą być podjęte ważne decyzje, burza mózgów, więc nic dziwnego, że rzuca się na stół argumenty za i przeciw. Co robi kobieta w momencie, kiedy ktoś rzuci słowo sprzeciwu? Logiczną argumentacją próbuje wygrać dyskusję? Otóż nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzaskanie laptopem, wylewanie kawy na stół, wyzywanie drugiej strony to taktyka naszej bohaterki moi drodzy. No, a jak to już nie pomoże to bilecik to Elbląg city w środku projektu, róbcie se sami i narka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#netflix #wielkawoda #rozowepaski
  • 11
Chodzi mi o fakt przedstawienia kobiety w sytuacjach stresowych i jak bardzo można na nich polegać ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Loszczyk: i to, że była ćpunką z problemami w relacjach społecznych nie miało znaczenia. Facet narkoman który zerwał kontakty z rodziną na pewno odnalazłby się na jej miejscu.
ta przyczepa w której mieszkała to w Polsce


@framugabezdrzwi: przyczepa kempingowa to jednak nie jest stałe lokum, podejrzewam że była tylko tam, bo została wezwana przez Martczaka, a normalnie to mieszkała w Holandii na stałe
przyczepa kempingowa to jednak nie jest stałe lokum, podejrzewam że była tylko tam, bo została wezwana przez Martczaka, a normalnie to mieszkała w Holandii na stałe


@Loszczyk: przecież Marczak ją wezwał do Wrocławia, a nie pod Elbląg. W ostatnim odcinku też swoją córkę zapraszała do Elbląga.

do faceta po takich przejściach to nikt by nawet ręki nie wyciągnął, żeby mu taką pracę dać.


@Loszczyk: no chyba, że byłaby to jego