Mirki i Mirabelki, niektórzy z Was napisali, że nie są zadowoleni z tego jak wygląda mój autograf w ich egzemplarzu „Spokojnie o wojnie” i chciałbym napisać o tym kilka słów. Zacznę od najważniejszego - przepraszam. Ktoś mógłby napisać że to powinno paść 9h temu. Słusznie ale jestem Wam winien wyjaśnienie i chciałem to na spokojnie napisać. Dostałem instrukcję, żeby na pierwszych 8000 książkach złożyć swoją parafkę i starałem się wywiązać z tego zadania jak najlepiej (naprawdę miałem każdą książkę w rękach), ale przy mojej dysleksji i dysgrafii na niektórych egzemplarzach faktycznie wyszło to raczej słabo (eufemizm). Na pewno nie wynikało to z braku szacunku do moich widzów, a po prostu z tego, że nie jestem przyzwyczajony do dawania autografów i raz jeszcze za to przepraszam. W ramach dodatkowych przeprosin wszystkie osoby, które kupiły egzemplarz z podpisem otrzymają w najbliższym czasie dodatkowy rozdział (nigdzie wcześniej niepublikowany i dotyczący ciągle nowych wniosków dla Polski z wojny na Ukrainie) mojej książki w wersji elektronicznej. Z góry dziękuję za Wasze zrozumienie, bo nadal sporo rzeczy, które dzieje się w tej rzeczywistości mediowej jest dla mnie nowych i dopiero się ich uczę. /Jarek
mogłeś napisać, że po godzinie podpisywania Ci się odechciało i dać minkę ( ͡°͜ʖ͡°) - na pewno zostałoby to lepiej odebrane niż ściemnianie o dysgrafii
może następnym razem rób odcisk palca na pierwszej stronie, pójdzie szybciej niż podpisywanie
@wolskiowojnie: Mogłeś po prostu powiedzieć że przy dwusetnej książce Ci się nie chciało robić doskonałych podpisów, ludzie by to lepiej przyjęli niż te #!$%@? wymówki xD
Mirki i Mirabelki,
niektórzy z Was napisali, że nie są zadowoleni z tego jak wygląda mój autograf w ich egzemplarzu „Spokojnie o wojnie” i chciałbym napisać o tym kilka słów.
Zacznę od najważniejszego - przepraszam. Ktoś mógłby napisać że to powinno paść 9h temu. Słusznie ale jestem Wam winien wyjaśnienie i chciałem to na spokojnie napisać.
Dostałem instrukcję, żeby na pierwszych 8000 książkach złożyć swoją parafkę i starałem się wywiązać z tego zadania jak najlepiej (naprawdę miałem każdą książkę w rękach), ale przy mojej dysleksji i dysgrafii na niektórych egzemplarzach faktycznie wyszło to raczej słabo (eufemizm). Na pewno nie wynikało to z braku szacunku do moich widzów, a po prostu z tego, że nie jestem przyzwyczajony do dawania autografów i raz jeszcze za to przepraszam. W ramach dodatkowych przeprosin wszystkie osoby, które kupiły egzemplarz z podpisem otrzymają w najbliższym czasie dodatkowy rozdział (nigdzie wcześniej niepublikowany i dotyczący ciągle nowych wniosków dla Polski z wojny na Ukrainie) mojej książki w wersji elektronicznej. Z góry dziękuję za Wasze zrozumienie, bo nadal sporo rzeczy, które dzieje się w tej rzeczywistości mediowej jest dla mnie nowych i dopiero się ich uczę.
/Jarek
@wolskiowojnie: wielkie xD
@wolskiowojnie: kto ci w takim razie książkę napisał?
@wolskiowojnie: DLC ( ͡° ͜ʖ ͡°)
/Piotrek
"Ktoś mi kazał" - check
"Jestem chory" - check
mogłeś napisać, że po godzinie podpisywania Ci się odechciało i dać minkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) - na pewno zostałoby to lepiej odebrane niż ściemnianie o dysgrafii
może następnym razem rób odcisk palca na pierwszej stronie, pójdzie szybciej niż podpisywanie
@Aster1981
Skąd to info? Gdzieś się tak tłumaczył? xD
Ale on przez dysleksję nie wie co pisze i co ma jakie znaczenie.. Wybacz no ( ͡º ͜ʖ͡º)
@wolskiowojnie: Mogłeś po prostu powiedzieć że przy dwusetnej książce Ci się nie chciało robić doskonałych podpisów, ludzie by to lepiej przyjęli niż te #!$%@? wymówki xD