Aktywne Wpisy
dddobranoc +475
Marzy mi się taki 7-dniowy bojkot restauracji, kawiarni itp.
Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
sprynek +156
Jestem od wielu lat dodany na grupach górskich na Facebooku. Tatromaniacy, Beskidomaniacy itp. Od pewnego czasu widzę że nawet tutaj kobiety już szukają atencji. Chcesz się pochwalić zdjęciami z wycieczki? Pewnie, ale na pierwszym planie całkiem przypadkowo moja doopa w legginsach.
Ale to działa, bo lajki i komentarze z propozycją wspólnych wypadów wpadają jak szalone ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps. Ankieta dla atencji.
#gory #wakacje #hobby #tatry #
Ale to działa, bo lajki i komentarze z propozycją wspólnych wypadów wpadają jak szalone ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps. Ankieta dla atencji.
#gory #wakacje #hobby #tatry #
? ? ? ? ?
- lewa strona 9.5% (188)
- prawa strona 14.7% (290)
- stop atencjuszkom 75.8% (1499)
Jazda: 50/50 asfalt/ujeby (czyli ogólnie między innymi uganianie się za kwadratami).
#rower
Generalnie brudu w postaci lekkich drobin i cząsteczek jak piasek jest zdecydowanie mniej, natomiast sam napęd w typowych i newralgicznych miejscach zbiera trochę syfu.
Wosk odkłada się tworząc takie zlepione miękkie grudki, mimo wszystko do wyczyszczenia tego wystarczy przejechać kilka razy szmatą po łańcuchu i suchym pędzlem po kasecie.
Używałem Rohloffa i zostałem przy wosku, na długim dystansie wychodzi zdecydowanie
Smarowanie co ~80-120km zależnie od tego gdzie wypadnie interwał. Samo smarowanie - 3-4 min po jeździe. Przetrzeć szmatką, po kropelce na ogniwo, zakręcić, zetrzeć nadmiar. tyle.
Raz na 1500-2000km lub po jezdzie w deszczu mycie napędu ~20minut.
Ja sam po odtłuszczeniu łańcucha smarowałem rolki z obu stron i zostawiałem do zastygnięcia na kilka godzin, po takim zabiegu napęd jest ekstremalnie cichy przez pierwsze 50 kilometrów.
@peanut_whu:
przerzuciłem się z FL zielonego (mtb)
zalety: czyszczenie napędu jest bajecznie proste, napęd nie syfi się generalnie
wady: realnie smarowanie co wyjazd, trzeba pamiętać by smarować zaraz po myciu (wieczorem nie rano)
na razie nie widzę sensu powrotu do smarów tradycyjnych.
jezdzilem na squirt lube, teraz od sezonu bike7 pro wax
polecam
Suszenie łańcucha jest kluczowe. Zero wilgoci, inaczej nie zadziała jak powinien. Za pierwszym razem zalewasz, suszysz parę godzin i znowu zalewasz. Jak zrobisz to dobrze, to potem już jest bajka.
Kolejne smarowania to wyczyszczenie łańcucha szczotką i szmatką na sucho i kolejne zalanie. Nic więcej. Żadnego odtłuszczania. Wosk musi zaschnąć przed