Wpis z mikrobloga

na lokalnej bemowskiej grupie piszą że gdzieś bardziej na południe (okolice Kopalnianej i Połczyńskiej) dość silne te wybuchy. Oczywiście w komentarzach tak jak i tu milion teorii spiskowych, choć ktoś właśnie pisał że na terenach kolejowych (pomiędzy włochami a bemowem) latają drony/śmigłowce itp wiec pewnie by pasowało do lokalizacji.