Wpis z mikrobloga

Mam szyję wysunięta do przodu, pozycję taka kręgosłupa że wydaje się okrągły, jedno ramię niżej od drugiego więc skolioza i coś jeszcze nie wiem kifoza(?), jest też garb jak u dzwonnika. Tak strasznie mocno już będzie z 50 stopni spokojnie. chodziłam na ćwiczenia jak byłam mała. Nosiłam wkladke do butów i najgorsze zło to gorset w którym musiałam nawet spać i robił mi ogromne siniaki. Rodzinne to jest, osoba w mojej rodzinie miała taką operację, ze ja trochę naprostowali. Już pomijam kwestie wizualne wyglądania jak zjeb z głową gracza i kręgosłupem tak krzywym, że wyglądam jak chodząca litera s. Postawa cały czas #!$%@?** i pogarszającą sprawę, bo się garbie, bo się wstydzę, boje się wielu sytuacji i poprostu tak ustawia mi się ciało automatycznie. No i problem jest taki, że zaczynam już bardzo, bardzo cierpieć fizycznie. Ból szyi i pleców staje się nie do zniesienia. Mam wrażenie, że odciska się to też na moich narządach wewnętrznych i co z tym robię, nic? Brawo. Nie wiem czy iść na ćwiczenia, to nic nie zmieni, nie wiem jak nazywa się taka operacja i gdzie jej szukać. Ciało odmawia posłuszeństwa, a ja skończę z niepełnosprawnością. #kregoslup #skolioza #zdrowie #depresja
  • 14
  • Odpowiedz
Nie wiem czy iść na ćwiczenia, to nic nie zmieni, nie wiem jak nazywa się taka operacja


@Jakotako111: nie musisz tego wiedzieć, od tego są lekarze, którzy Cię poprowadzą. Ćwiczenia nie usuną przyczyny, ale wzmocnienie mięśni może dać trochę ulgi w bólu.
  • Odpowiedz
@Jakotako111 no to trochę przegapiłaś okazję, ale na pewno musisz się za to wziąć, żeby się nie pogarszało, idź do lekarza, to od ciebie zależy jak skończysz, sprawdź sobie grupy na FB, na przykład Skolioza Polska, to zobaczysz, że da się to ogarnąć, a i może się zmotywujesz przy okazji
  • Odpowiedz
@Eudeo: Nie, tyle rzeczy bym musiała ze swoim zdrowiem robić, że nie mam siły i nie wiem od czego zacząć, tu choroby psychiczne i leczenie od wielu lat, tu kręgosłup, tu problemy z jedzeniem, tu nerki i tak umrę.
  • Odpowiedz
@Jakotako111: młoda jesteś, nie poddawaj się, trochę ruchu, może siłka dla wzmocnienia mięśni. Jak chcesz wiedzieć jak się czuje człowiek już 7 lat po zabiegu na ~60 stopni to pisz
  • Odpowiedz
kurcze jestes mloda i cale zycie przed toba nie ma co rezygnowac! ja mam 17 lat i tez mam krzywy kregoslup prawie 50 stopni . w tym miesiucu zaczelam dopiero cos robic bo rodzice mieli to gdzies przez cale moje zycie, co orawda operacji nie mam i raczej nie bede miec bo u mnie kregoslup sie tak skrzywil tak ze nie widac tego az tak mocno jak na moja wade, fizjoterapeuta polecil
  • Odpowiedz