Wpis z mikrobloga

#rozmowatelefoniczna #callcenter #oswiadczeniezdupy #daneosobowe

Taka rozmowa przed chwilą.

- Dzień dobry, dzwonię do Pana z banku srakiegośtam, czy p. Michał?

- Tak.

- Mam dla pana ofertę karty kredytowej, czy pozwoli Pan że zadam trzy pytania kontrolne?

- Nie odpowiadam na żadne pytania związane z moimi danymi osobowymi.

- Ale to są standardowe pytania.

- Nie odpowiadam na takie.

- To oferta czeka na Pana w banku.

- Fajnie, niech czeka.

Bipp bippp.

Tak sobie myślę, że założenie numeru telefonu, dzwonienie do ludzi z takimi pytaniami i nagranie na sekretarce "Witaj w sranku srakimśtam" - to niezły sposób na zaciągnięcie kilku kredycików w providencie. Chyba czas na edukację społeczeństwa z zakresu danych osobowych.