Wpis z mikrobloga

@eklektyczny: true, najpierw sobie wygenerowane z dupy wyniki randomem, a pod to napisałem całą teorie, przeszło bez problemu.
Ludzie na studiach robili ankiety, prosili znajomych o wypełnianie, bitch please
  • Odpowiedz
@lolxd40: chyba ze recenzent to c**j i wymyśli ze będzie dzwonić i pytać czy faktycznie osoba x kontaktowała się i prosiła o udostępnienie danych do pracy inzynierskiej. Mialem taki przypadek i praca od recenzenta dostała 2.0. Potem zmiana recenzenta, praca jeszcze raz poleciała i gość dostał 4.5 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lolxd40 podejdź uczciwie do problemu dla własnej satysfakcji i żebyś za 20 lat nie musiał się wstydzić czegoś albo obawiać, że ktoś zorientuje się, że w pracy napisałeś zwykle bzdury.
  • Odpowiedz
@lolxd40: co jakiś czas wychodzi afera że ktoś wymyślił dane w badaniu do pracy doktorskiej i wpłynęło, czasem po latach. No ale o zwykłym inżynierze czy magistrze jeszcze nie słyszałem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@lolxd40: w rozprawie doktorskiej może być problem. Inżynier albo magister mało kogo obchodzi, uczelnie produkują ich taśmowo. Spasuj do trendu, wpisz i fajrant, jak ktoś będzie drążyć temat, to powiedz po prostu, że tak wyszło no i już nie miałeś potem możliwości powtórzyć badań
  • Odpowiedz
Teraz może i nikt nie wyłapie, ale za 5-15 lat będą pewnie systemy automatyczne z AI


@b4rt3k: możliwe. O ile komuś będzie się chciało wykorzystywać system dla zwykłych licencjatów/ inżynierów. Gdy wprowadzono systemy antyplagiatowe to rzeczywiście sprawdzano masę starych prac, ale były to głównie rozprawy doktorskie. No i znaleziono wtedy kilka plagiatów, ale starych prac magisterskich nikt chyba nie ruszył.

  • Odpowiedz